"... Po prostu rewelacyjne muffinki!!! Są bardzo mocno pomarańczowe dzięki dodaniu całych pomarańczy razem ze skórką, która nadaje im właśnie tego głębokiego pomarańczowego smaku. Muffinki są wilgotne i długo zachowują świeżość, są naprawdę bardzo pyszne i gorąco Wam polecam. Ach, ten smak, ten aromat... pycha:)
Wszystko robiłam zgodnie z przepisem, tylko u mnie z dwóch pomarańczy wyszło prawie dwie szklanki puree, do ciasta dałam jedną, ale ciasto było bardzo gęste, więc dodatkowo dolałam 1/2 szkl. wody z moczenia pomarańczy i wtedy ciasto miało już odpowiednią konsystencję ..."
Wszystko robiłam zgodnie z przepisem, tylko u mnie z dwóch pomarańczy wyszło prawie dwie szklanki puree, do ciasta dałam jedną, ale ciasto było bardzo gęste, więc dodatkowo dolałam 1/2 szkl. wody z moczenia pomarańczy i wtedy ciasto miało już odpowiednią konsystencję ..."
Przepis oryginalny tutaj
Składniki:
- 2 pomarańcze (lub 1 w zależności od wielkości) *
- 1/2 szkl. wody z moczenia pomarańczy (zależy od ilości otrzymanego puree)
- 1 jajko
- 1/3 szkl. oleju
- 250 g mąki
- 150 g cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Pomarańcze umyć, zalać wrzątkiem i zostawić aż woda ostygnie. Następnie wyjąć pomarańcze z wody, w całości razem ze skórką wrzucić do malaksera i zmiksować na puree. Przełożyć zawartość do szklanki, jeśli nie jest pełna dolać wody, w której moczyły się pomarańcze. Jeśli jest pełna szklanka pomarańczowego puree do składników mokrych dolać 1/2 szkl. wody. Następnie należy wymieszać oddzielnie mokre składniki i oddzielnie suche. Połączyć razem i nakładać ciasto do formy wyłożonej papilotkami pod sam wierzch,gdyż ciasto bardzo nie rośnie. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st. z termoobiegiem i piec ok 20-25 min.
* moje 2 pomarańcze ważyły 450 g i wyszło prawie 2 szklanki zmiksowanego puree, więc następnym razem zrobię z 1 sztuki
30 komentarze:
Prawdziwie swiateczne,na twoim zdjeciu wygladaja tak kuszaco ze juz wyciagalam reke,ale niestety...przywalilam w monitor!!Pozdrawiam!!
Piękne! Wyobrażam sobie jak pachniało podczas pieczenia.
Uwielbiam pomarańczowe wypieki i na pewno skorzystam z Twojego przepisu.
Piękne te muffiny, aż ślinka leci:)
Pozdrawiam:)
Już czuję jak pachną :)
Uwielbiam zapach pomarańczy.. Piękne to wygląda.:)
MMMM aż u mnie zapachniało tymi pomarańczami. :)
A ja zbieram się do babki pomarańczowej
Pomaranczowych muffin chyba jeszcze nigdy nei robiłam :)
Pomarańczowe muffinki słonecznie się uśmiechają:)
Bardzo lubię muffinki z cytrusami - są lżejsze i bardziej orzeźwiające niż klasyczne. Zdecydowanie jedne z ulubionych :)
Fantastyczne! Uwielbiam pomarańczowe wypieki! Jeszcze ekstrakt muszę zrobić i będzie komplet :)
Robiłam kiedyś pomarańczowe z przepisu Nigelli. Ciekawe czy te smakują podobnie.
rewelacyjne słoneczne smaki :) idealne na zimę
Wyglądają pysznie!!! Pozdrawiam i życzę miłego weekendu!
Piękne, takie kompletnie nie zimowe, słoneczne :)
pomarańczowych muffinek jeszcze nie jadłam :)
wiesz co jest zaskakujące? twoje muffinki wyglądaja tak pięknie -wakacyjnie , ale jednocześnie zapach pomarańczek kojaży się z Bożym Narodzeniem. pozdrawiam serdecznie.
Pomaranczowe? Kiedyś zrobiłam zinnego przepisu i nie zachwyciły mnie, ale tam dodatek pomarańczy był niewielki, chyba parę łyżek soku... Tu, to co innego! Te muffinki mogą być niezłe!:)
piekłam niedawno ciasto pomarańczowe i było cudne, takie muffinki to musi być coś... mmm uwielbiam cytrusowe wypieki!
Pyszności. Uwielbiam smak i aromat pomarańczy w wypiekach.
Im bliżej świąt, tym mam większą ochotę na pomarańczowe ciasta i ciasteczka. Zazdroszczę Ci takiego deseru :-)
z pomarańczami muffinek jeszcze nie jadłam, a zapowiadają się smakowicie :)
A ja wreszcie mogę piec muffiny! Kupiłam blaszkę! Te dodaję do kolejki. Pozdrawiam.
bardzo serdecznie Wam dziekuje za tyle milych slow:)
Śliczne mufinki, dawno nie robiłam,narobiłąś mi smaka.
Fantastyczne muffinki !:)
Pomarańczowe... mniamm, ależ muszą pięknie pachnieć! I pięknie wyglądają!
Pozdrawiam serdecznie!
Piekę, za 25 minut podzielę się jak wyszły :)))
Niestety nie wyszły :( tzn są mokre w środku takie zakalcowate choc robiłam dokładnie według przepisu. Wydaje mi sie że zbyt dużo mokrych składników. ale pachnie pięknie :)))
Już wiem dlaczego nie wyszły a raczej sie domyślam :) dałam szklankę puree i dodatkowo pół szklanki wody a chyba w sumie powinna być jedna szklanka. W weekend spróbuje ponownie. Pozdrawiam
Ulubione babeczki mojego 3-letniego synka :) sa przepyszne, ja robiłam tak jak pisze czyli szklanka puree i pol szklanki wody, wyszlo tak jak mialo wyjsc, robilam je juz 2 razy i napewno bede je czesciej robic :) A co myslicie o tym zeby zamiast pomaranczy zmiksowac cytryne? Bylyby mocno cytrynowe tylko pewnie wiecej cukru trzeba :) Pozdrawiam!
Prześlij komentarz