"... Jakoś tak plackowo-racuchowo się zrobiło u mnie, dwa dni temu placuszki, a dzisiaj racuszki. O, i jeszcze mi się tak fajnie zrymowało:) Dzisiaj cały dzień coś za mną chodziło, jakaś taka chętka na coś... Was też tak czasami nachodzi? No i w odpowiedzi na tę zachciankę zrobiłam racuszki, korzystając z przepisu Olcik. Racuszki wyszły bardzo smaczne, takie puszyste i mięciutkie, że aż trudno sobie odmówić kolejnego:) ..."
Składniki:
- 1 szkl. mleka
- 1/2 kg mąki pszennej
- 2 jajka
- 10 g drożdży świeżych
- 1/4 łyżeczki soli
- 1 łyżka masła o temp. pokojowej
- 2 jabłka
1/2 szklanki mleka i 250 g mąki wymieszać z pozostałymi składnikami (używam do tego celu miksera). Odstawić do podrośnięcia na ok. 15-30 minut. Dodać pozostałą część mąki i mleka. Dokładnie połączyć. Dodać jabłka obrane ze skórki i pokrojone w kostkę lub plasterki. Olej rozgrzać na dużej patelni, łyżką nakładać placuszki. Smażyć z obu stron na złoty kolor (ok. 2-3 minut). Usmażone placuszki posypać cukrem pudrem i wanilią.
17 komentarze:
Jak ja lube takie racuszki... Cos czuje, ze beda teraz za mna chodzily dopoki ich nie zrobie :))
Placki nie są mi obojętne i przyznam bez bicia, że chętnie bym Twojego zwędziła ;]
ale bym sobie takie racuszki na śniadanie zjadła :)
ooo, widzę, że na blogach szał racuszkowy ;] kurka, będę musiała wreszcie je zrobic, bo chodzą za mną od pierwszego posta, których były bohaterami ;]
ja też planuję racuszki, bo już mnie skręca, gdy o nich myślę :)
też dzisiaj miałam racuszki, ale ze śliwkami :)
bardzo dziekuje:)
racuszki pychotka, i szybko zostaly spalaszowane, ale przyznam, ze zjadlabym je znowu bardzo chetnie:)
Uwielbiam takie racuchy z drożdżami, wyszły Ci rewelacyjnie :)
Ślicznie wyglądają, też takie robię i bardzo je lubię.
dorzuciłabym parę kawałeczków jabłek i byłabym w siódmym niebie :)
Ale ładne. I jakie równe!:)
Naoglądałam się tych Twoich placuszków i czuję, że nie mam wyboru. Trzeba będzie też takie zrobić:) Piękne zdjęcia! Pzdr Aniado
Najsmaczniejsze sa chyba takie wlasnie najprostrze potrawy.Twoje racuszki sa niesamowicie apetyczne...czesto robie racuszki z jablkami...a no wlasnie teraz jest sporo jablek,moze i ja zrobie???
Racuchy drożdżowe są chyba najlepsze na niepogodę. Można zjeść kilka i świat od razu staje sie piekniejszy ;]
Pozdrawiam ciepło :*
A ja takich nigdy nie zrobiłam i już wiem, ze mam na nie smaka:) pozdrawiam ciepło
no własnie myslałam co zrobic do zupki owocowej na obiadek no......i to akurat bedzie na pewno smakowało moim domownikom .dzieki za przepis -nigdy nie robiłam takich
.miło, że zrobiłaś;)
oj.. były przepyszne;)
Prześlij komentarz