"... Był już pierwszy chleb, więc są i pierwsze bułeczki :) Bardzo nam smakowały, a Mąż stwierdził, że smakują jak żytni chleb (zapewne ze względu na przewagę mąki żytniej) i nazwał je chlebkiem bułeczkowym :) Bułeczki zjedliśmy ze smakiem z różnymi dodatkami, ale mi najbardziej smakowały takie same świeżutkie z masełkiem ..."
Przepis oryginalny tutaj
Składniki: (8 sztuk)
- 400 g mąki żytniej typ 720
- 100 g mąki pszennej typ 500
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 50 g świeżych drożdży (dałam opakowanie 7g suszonych)
- 1 łyżeczka cukru
- 2 łyżeczki soli
- 250 ml letniej wody
- 80 ml oliwy z oliwek
- otręby (pominęłam)
W połowie wody rozpuścić drożdże. W misce wymieszać mąki, sól. Gdy drożdże ruszą, dolać je do mąki, dodać resztę wody i oliwę. Korzystając z drożdży suszonych nie trzeba przygotowywać rozczynu tylko wszystko wymieszać razem.
Pomieszać wszystkie składniki drewnianą łyżką, a później wyrobić ręką. Ciasto powinno być dość twarde. Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić na pół godziny. Po tym czasie formować bułeczki i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Spryskać wodą i posypać otrębami. Zostawić na kolejne pół godziny. Po tym czasie wstawić do piekarnika nagrzanego do 220 st. C i piec przez 15-20 minut.
Pomieszać wszystkie składniki drewnianą łyżką, a później wyrobić ręką. Ciasto powinno być dość twarde. Miskę z ciastem przykryć ściereczką i odstawić na pół godziny. Po tym czasie formować bułeczki i układać na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Spryskać wodą i posypać otrębami. Zostawić na kolejne pół godziny. Po tym czasie wstawić do piekarnika nagrzanego do 220 st. C i piec przez 15-20 minut.
26 komentarze:
Oj tak, domowe pieczywo jest zdecydowanie najlepsze z samym masłem :)
Chętnie bym skradła kilka takich bułeczek!
Takie własne zawsze smakują najlepiej :)
I bułeczki, i chleby... a te po raz pierwszy pieczone - to już w ogóle - smak niezapomniany :)
urocze zdjęcie!
Ach, bo takie świeżutkie z masełkiem są najlepsze i nie potrzeba nic więcej. Pyszne są jeszcze z dojrzałymi letnimi pomidorami i solą ale jakby to powiedzieć, teraz to się nie da, bo panuje wredna zima ;-)
Również ostatnio gustuję w prostych kanapeczkach z masłem :-) A takie bułeczki mmmmm, muszę upiec któregoś poranka :)
Bardzo pysznie wyglądają :) i zapewne tak smakują sądząc po zdjęciu...
Śliczne!Mam słabość do żytniego pieczywa i chętnie taką jedną bułkę bym Ci porwała...
Chlebek bułeczkowy - podoba mi się bardzo :)
Muszą cudownie pachnieć... i to masełko na bułeczce... aż mi ślinka pociekła:)
pysznie wyglądają z masełkiem, takie też lubię najbardziej :)
na zimowe śniadanie idealne :)
a do tego jeszcze powidła śliwkowe, mniam!
pozdrawiam ciepło!
slicznie Wam dziekuje:)
i potwierdzam, ze buleczki pycha:)
świeże, żytnie bułeczki na śniadanie... domowe w dodatku.
istne marzenie ;]
Ja też najlepiej lubię świeże pieczywo po prostu z masłem:)
uwielbiam świeże bułeczki! Aga, są na pewno super dobre i pachnace... a czy mozna je jakos ubogacic dodajac jakies pestki czy cos takiego?
mysle, ze spokojnie mozna cos dodac, posypac po wierzchu lub wrzucic do srodka:)
Pyszne domowe bułeczki o poranku to jest to!
Też najbardziej lubię z samym masełkiem. A bułeczki chętnie wypróbuję, ale dopiero po świętach, bo teraz czasu trochę brak:)
Pozdrawiam serdecznie:)
takie bułeczki mi się marzą :) pysznie wyglądają
to ja się wpraszam na bułeczki i przywiozę kilka pierogów :)
Zapisuję przepis bo na zdjęciu wyglądają wspaniale ...zreszta po składnikach widać, ze muszą być cudowne w smaku:) pozdrawiam
Dziękuję za wspaniały przepis. Na pewno skorzystam :)
Twoje bułeczki wyglądają tak smakowicie, że zjadłabym nawet z okruszkami :), pozdrawiam :)
Oglądam już któryś raz te bułeczki i im bardziej się im przyglądam tym bardziej mam na nie ochotę.
fajnie, ze sie podobaja:) dziekuje:)
Można urwać sobie kawałeczek? Najlepiej taki grubo posmarowany :)
Takich jeszcze nie jadłam. Muszę wypróbować.
Prześlij komentarz