Schab pieczony w musztardowej skorupce

" Tak upieczony schab nadaje się do podania zarówno jako danie obiadowe razem z sosem pieczeniowym, ale również i na zimno w formie przekąski, przystawki, czy po prostu jako wędlina na kanapki. Słodycz pochodząca od skarmelizowanego dżemu i delikatna ostrość musztardy bardzo fajnie razem współgrają i nadają odpowiednio wyważony ostro-słodki smak. Dodatkowo schab bardzo ładnie prezentuje się wizualnie w takiej rumianej, przypieczonej musztardowej skorupce. Ja tym razem zrobiłam mały błąd i włożyłam schab w taką siatkę do pieczenia mięs, a potem podczas jej zdejmowania musztardowa warstewka trochę odpadła, także lepiej będzie pozostawić schab w takim kawałku jak jest. W podobny sposób można przyrządzić również inny rodzaj mięsa np. karkówkę czy szynkę i za każdym razem będzie smakować wyśmienicie. "

Składniki:

• ok. 1,5 kg schabu bez kości
• 20 g soli peklowej
• 3 duże łyżeczki musztardy francuskiej (z całymi ziarnami gorczycy)
• 4 duże łyżeczki dżemu brzoskwiniowego lub morelowego
• 2 łyżki soku z pomarańczy lub cytryny
• 3 ząbki czosnku (przeciśnięty przez praskę)
• 1 łyżeczka brązowego cukru
• 1/4 łyżeczki pieprzu
• 1 łyżeczka suszonego majeranku

Mięso umyć i dokładnie osuszyć. Natrzeć dokładnie solą, zawinąć w folię spożywczą i włożyć do lodówki na min. 24 godz. Jeżeli nie mamy tyle czasu to wystarczy tylko na noc, ale zawsze lepiej jest zostawić mięso na dłuższy czas. Ja ostatnio trzymałam mięso w tej soli chyba nawet 3-4 dni, a potem kolejny 1-2 dni w musztardowej marynacie. Po tak długim czasie mięsko bardzo ładnie skruszało i wymagało krótszego czasu pieczenia.

Przygotować musztardową marynatę mieszając wszystkie pozostałe składniki. Schab obwiązać sznurkiem lub włożyć w taką siatkę do pieczenia mięs. Połową marynaty dokładnie natrzeć mięso (można również wykorzystać całą ilość przygotowanej marynaty). Włożyć do lodówki na kolejny dzień lub dwa lub po prostu na tyle ile możemy. Po tym czasie schab umieścić w rękawie do pieczenia, wlać kilka łyżek wody i zawiązać końce. Schab wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 200 st. C z termoobiegiem i piec 70 minut. Wyjąć mięso i odstawić, żeby "odpoczęło". Soki, które wypłynęły z mięsa w trakcie pieczenia zlać do garnuszka, dodać pozostałą musztardową marynatę i pogotować na małym ogniu. Zagęścić delikatnie mąką i ponownie zagotować. Schab można podawać na gorąco z sosem lub na zimno np. z żurawiną.

Sernik Krówka

" Przepis na ten sernik przywiozłam sobie już dość dawno od mojej mamy. Trochę się wyleżał, ale w końcu się za niego zabrałam. Zmieniłam trochę przygotowywanie masy serowej, a co najważniejsze pozbyłam się prawie 1 1/2 szkl. cukru. I powiem Wam, że wpłynęło to znacząco na poprawę smaku. We wcześniejszej wersji sernik mi smakował, ale był też i za słodki, jak dla mnie za bardzo słodki. Pominęłam więc prawie całkowicie cukier w cieście na spód i całkowicie cukier w masie serowej, gdyż masa krówkowa jest na tyle słodka, że jest tutaj wystarczającym środkiem słodzącym. Wierzch sernika po posmarowaniu krówkami można jeszcze dodatkowo posypać np. płatkami migdałów. Sernik smakuje naprawdę wyśmienicie i z wielką przyjemnością, a raczej z wielkim smakiem sięga się po kolejny i kolejny kawałeczek. Pycha!!! "

Składniki:

Ciasto:

• 1 1/3 szkl. mąki pszennej
• 1 1/2 łyżki cukru
• 125 g masła lub margaryny
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 3 łyżki kakao

Masa serowa:

• 750 g sera mielonego z wiaderka
• 3 jajka
• 1 budyń śmietankowy
• 300 g krówek
• 3/4 szkl. mleka

Ciasto: Masło roztopić w rondelku i wystudzić. W misce wymieszać mąkę, cukier, kakao, proszek do pieczenia i dodać rozpuszczone masło. Wymieszać widelcem, a potem zagnieść gładkie ciasto. Włożyć do zamrażalnika na ok. 20 minut. Foremkę 24 x 28 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód zetrzeć na tarce ciasto i ugnieść palcami lub łyżką.

Masa serowa: Krówki umieścić w garnuszku, dodać 5-6 łyżek mleka i rozpuścić na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając. Pozostawić do wystygnięcia. Ser, jajka, budyń i mleko wymieszać. Z masy krówkowej odłożyć ok. 5 łyżek do małej miseczki, a pozostałe rozpuszczone krówki dodać do sera i całość zmiksować. Wylać masę serową na przygotowany spód i wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 st. C. Piec ok. 70-80 minut. Po przestudzeniu na wierzch sernika nałożyć pozostałą część masy krówkowej. Jeżeli krówki będą zastygnięte, to wystarczy włożyć miseczkę z masą krówkową na kilka minut do gorącej wody i wymieszać na gładką masę.

Murzynek z wiśniami

" Murzynek jest chyba jedynym ciastem, do którego bardzo chętnie powracam co jakiś czas. Jak wiadomo jest łatwy do przygotowania, a czasami właśnie taki proste przepisy przydają się jak najbardziej, a po za tym jest bardzo smaczny. "

Składniki:

• 1 kostka margaryny
• 1/2 szkl. cukru
• 4 łyżki kakao
• 1/3 szkl. wody
• 4 jajka
• 2 szkl. mąki pszennej
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 200-300 g wiśni (dałam wiśnie z kompotu)

Wiśnie odsączyć na sitku i usunąć pestki. Margarynę umieścić w garnku i stopić, dodać wodę, cukier, kakao i wszystko razem wymieszać, aż masa uzyska jednolitą konsystencję. Pozostawić do wystygnięcia. Następnie dodać żółtka i wymieszać. Przesiać mąkę z proszkiem do pieczenia i całość zmiksować. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wymieszać łyżką z ciastem. Przełożyć do foremki o wymiarach 22 x 26 cm i wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 st. C. Piec ok. 30-40 minut. Po wystygnięciu posypać cukrem pudrem lub polać polewą.

Ciasto kawowe z polewą czekoladowo-kawową

" Osobiście w ogóle nie piję kawy, ale za to wszelkie słodkości kawowe naprawdę bardzo lubię. 
To ciasto samo w sobie ma delikatny, ale wyczuwalny posmak kawy, który bardzo mi odpowiada. Ja dodatkowo zrobiłam jeszcze polewę oczywiście również z nutą kawy. Czekolada idealnie wkomponowała się w te smaki i właśnie taki drobny akcent jeszcze bardziej podkreślił kawowy charakter ciasta. Smaki gorzkiej czekolady i kawy cudownie się razem połączyły i w efekcie ciasto smakuje bardzo pysznie.
Przepis na samo ciasto pochodzi z książki Kuchnia Polska M. Caprari, (poniżej już w wersji trochę zmienionej), a polewę przygotowałam na swój własny sposób. W oryginale ciasto nosi nazwę Oszczędny Mulat, jednak ja wolę gdy nazwa choć trochę nawiązuje w jakiś sposób do charakteru czy rodzaju ciasta. "

Składniki:

• 2 szkl. mąki pszennej
• 1/2 szkl. cukru
• 4 żółtka
• 3 czubate łyżki miękkiej margaryny (dałam ok. 60 g)
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2/3 szkl. mleka
• 3 łyżki kawy rozpuszczalnej
• szczypta soli
• 50 g gorzkiej czekolady
• 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
• 6 łyżeczek gorącej wody

Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i solą. 3 łyżki kawy rozpuścić w ciepłym mleku i zostawić do wystygnięcia. Żółtka utrzeć z cukrem, dodać margarynę i zmiksować. Następnie, stale ucierając dodawać kawę z mlekiem na przemian z mąką. Foremkę 20x24 cm wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć ciasto. Wstawić do piekarnika i piec ok. 30 minut. Czekoladę rozpuścić na parze, dodać kawę rozpuszczoną w gorącej wodzie i wymieszać. Odstawić do przestudzenia i zgęstnienia. Ostudzone ciasto polać polewą po całości lub każdy kawałeczek oddzielnie na talerzyku.

Kopytka

" Tego dania to chyba nie muszę nikomu szczególnie przedstawiać:) Kopytka to prawdopodobnie najbardziej znany i najczęstszy sposób na przerobienie ugotowanych i niewykorzystanych ziemniaków. Ja zazwyczaj gotuję je specjalnie z przeznaczeniem na kopytka, bo my to w ogóle jakoś tak słabo jadamy ziemniaki na obiad, ale żeby było łatwo, prosto i przyjemnie to najlepiej ugotować więcej ziemniaków na obiad, a potem ma się jak znalazł podstawowy składnik. Wystarczy więc kilka chwil i już mamy smakowite kluseczki. Można do nich zrobić jakiś pyszny sosik, np. pieczarkowy lub po prostu podsmażyć je na rumiano na masełku - ja tak lubię najbardziej:) "

Składniki:

• 1 kg ugotowanych ziemniaków
• 300 g mąki pszennej
• 1-2 jajka
• sól, pieprz
• masło

Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie. Jeszcze ciepłe rozgnieść dokładnie praską i zostawić do całkowitego wystygnięcia. Dodać jajko, mąkę i zagnieść ciasto. Jeśli ciasto jest klejące można dodać trochę więcej mąki, ale tak nie za dużo. Ciasto podzielić na kilka mniejszych części, z każdej uformować wałeczek i pokroić na ukośne małe kawałeczki. Gotować partiami w osolonej wodzie do momentu wypłynięcia. Można podawać je z rożnymi sosami, jako dodatek do mięs lub po prostu takie same podsmażone na masełku.

Sernik pomarańczowy

" Miałam ochotę na sernik, ale tak chodziło mi po głowie, żeby go w jakiś sposób podkręcić. Jako, że pod ręką były pomarańcze, to stanęło na pomarańczowej wersji. To taki zwykły sernik na spodzie z herbatników, ale za to z bardzo pyszną warstwą, która cudownie ożywia smak całości. Glazurę zrobiłam z konfitury pomarańczowej, skórki i soku ze świeżej pomarańczy i udekorowałam nią wierzch sernika. Ilość tej glazury zależy od naszych upodobań, można jej dać więcej lub zrobić z mniejszej porcji i tylko delikatnie posmarować wierzch. Sernik wyszedł intensywnie pomarańczowy w smaku, niesamowicie aromatyczny i naprawdę bardzo pyszny:) "

Składniki:

Spód:

• 150 g herbatników
• 1/2 łyżki kakao
• ok. 55 g masła

Masa serowa:

• 750 g sera mielonego z wiaderka
• 1/2 szkl. cukru
• 1 budyń śmietankowy
• 2 jajka
• skórka otarta z 1 dużej pomarańczy
• sok z 1 dużej pomarańczy

Pomarańczowa glazura:

• 6-8 łyżek konfitury pomarańczowej (ilość wg uznania)
• skórka otarta z 2 pomarańczy
• sok z 1 dużej pomarańczy
• 1 łyżeczka żelatyny (opcjonalnie)

Spód: masło rozpuścić i zostawić do wystygnięcia. Herbatniki rozdrobnić na okruszki za pomocą tłuczka lub malaksera, dodać kakao, masło i wymieszać. Foremkę 20 x 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, wsypać pokruszone herbatniki i rozłożyć równomiernie na spodzie ugniatając łyżką. 

Masa serowa: ser, cukier, jajka, proszek budyniowy, skórkę i sok z pomarańczy umieścić w naczyniu i delikatnie zmiksować. Wylać na przygotowany spód, wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 st. C i piec 40-50minut. Pozostawić do wystygnięcia.

Pomarańczowa glazura: Konfiturę pomarańczową podgrzać delikatnie w garnuszku i wymieszać ze skórką i sokiem z pomarańczy. Przestudzić i wyłożyć na wierzch sernika.
Jeżeli natomiast chcemy, żeby ta glazura była bardziej stabilna, można dodać żelatynę. Wówczas należy rozpuścić żelatynę w odrobinie gorącej wody lub soku pomarańczowym, przestudzić i wymieszać z pozostałymi składnikami. Tak przygotowaną glazurę pomarańczową wyłożyć na ostygnięty sernik i wstawić do lodówki.

Makaron penne z chorizo w sosie pomidorowym

" Od jakiegoś czasu chciało mi się czegoś takiego ostrzejszego i jak tylko zobaczyłam w sklepie kiełbasę chorizo, to od razu zaświtał mi w głowie pomysł na to smakowite danie. Pikantny, wyrazisty i konkretny - taki właśnie jest ten makaron. Ostrość dania można sobie swobodnie regulować według własnych upodobań smakowych. "

Składniki:

• 200-250 g makaronu penne
• 120-150 g kiełbasy chorizo
• 250 g przecieru pomidorowego
• 1 cebulka
• 3 ząbki czosnku
• 1/4 łyżeczki suszonych płatków chilli (można dodać więcej)
• 1 łyżeczka oregano
• sól, pieprz

Kiełbasę chorizo pokroić na plasterki lub mniejsze kawałki i na suchej patelni podsmażać, aż zacznie wytapiać się tłuszcz. Wtedy dodać cebulkę pokrojoną w kostkę i czosnek przeciśnięty przez praskę. Podsmażać do momentu, kiedy cebulka zmięknie, a chorizo zrobi się delikatnie chrupiące. Dodać przecier pomidorowy, płatki chilli, oregano i dusić na małym ogniu. Makaron ugotować w osolonej wodzie al dente, odcedzić zachowując ok. 1/2 szkl. wody z gotowania. Gorący makaron dodać do pomidorowego sosu i wymieszać. Jeżeli całość wyjdzie trochę za gęsta dodać część wody z gotowania makaronu. Doprawić do smaku solą i świeżo mielonym pieprzem. Na talerzach posypać listkami bazylii lub/i tartym parmezanem.

Drożdżówka sypana z jabłkami

" Po całym bogactwie smaków świąteczno-noworoczych naszło mnie na takie zwyczajne i proste drożdżowe ciasto. Przepis spisałam już dawniej z jakiegoś programu telewizyjnego, ale niestety nie zapisałam z jakiego. To ciasto jest bardzo łatwe do przygotowania, wystarczy tylko: wsypać, odstawić, wymieszać i upiec. I to tyle przy nim roboty, a potem pozostaje nam już tylko przyjemność zajadania:) Smakuje naprawdę bardzo dobrze, szczególnie ze szklanką mleka - a tak lubię najbardziej:) Jest puchate, mięciutkie, jabłka dodają soczystości i ta maślana kruszonka... pycha:)  "

Składniki:

Ciasto:

• 50 g drożdży świeżych
• 1/2 szkl. cukru
• 2 jajka
• 1/2 szkl. oleju
• 1/3 szkl. mleka
• 2 szkl. mąki pszennej
• szczypta soli
• 3-4 jabłka lub inne owoce
  

Kruszonka:

• 1/4 kostki masła
• 1/2 szkl. mąki pszennej
• 1/4 szkl. cukru

Do dużej miski pokruszyć drożdże, na nie wsypać cukier, a następnie kolejno roztrzepane jajka, olej i mleko. Następnie wsypać mąkę i szczyptę soli.  Nie mieszać, tylko przykryć miskę ściereczką i odstawić na 3 godziny. W międzyczasie przygotować kruszonkę: masło posiekać nożem lub rozgnieść palcami z mąką i cukrem na okruszki. Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne i pokroić w ćwiartki lub ósemki. Po 3 godzinach składniki w misce wymieszać łyżką na gładkie ciasto. Przełożyć do foremki 20 x 24 cm, na wierzchu ułożyć jabłka i posypać kruszonką. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 190 st. C i piec ok. 40-45 minut.

Ciasto budyniowo-kajmakowo-śmietanowe

" To ciasto może i nie prezentuje się zbyt ładnie, może i nie da się ładnie pokroić, ale za to smakuje przepysznie!!! Jak już sama nazwa wskazuje, są tu same bardzo smakowite składniki, więc i ciasto jest wyśmienite w smaku. A co najważniejsze, przy tym całym bogactwie smaków, w ogóle nie jest za słodkie, gdyż odpowiednio dobrałam sobie ilość cukru. Dodałam jeszcze warstwę dżemu z czarnej porzeczki, który wprowadził trochę kwaskowatości i bardzo fajnie ożywił smak całego ciasta. Wszystkie poszczególne smaki skomponowały się idealnie i ciasto smakuje rewelacyjnie pysznie!!! "

Składniki:

Biszkopt:

• 2 jajka
• mąki tyle ile ważą jajka
• cukru tyle ile ważą jajka
• ok. 1/2  łyżeczki proszku do pieczenia

Masa budyniowa:

• 1 budyń śmietankowy lub waniliowy bez cukru (40g)
• 1 łyżka cukru
• 1 szkl. mleka
• 1/2 kostki masła lub margaryny

Masa śmietanowa:

• 1 1/2 szkl. śmietany kremówki 36%
• 2 łyżeczki cukru pudru
• 1 1/2 łyżeczki żelatyny

Inne składniki:

• krakersy (30 szt.)
• 1/2 puszki masy kajmakowej (puszka 400g)
• 3/4 słoika dżemu z czarnej porzeczki (słoik 400 g)
• kakao

Biszkopt: Zważyć jajka w skorupkach, i tyle ile gram zaważą, tyle zważyć mąki i cukru. Jajka ubić z cukrem na gęstą i puszystą masę. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, przesiać do ubitych jajek i wymieszać delikatnie łyżką. Foremkę 20 x 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, przelać ciasto i wstawić do piekarnika. Piec ok. 20 minut w temperaturze 180 st. C. Jeżeli biszkopt wydaje się nam trochę za wysoki, można delikatnie skroić wierzch. 

Masa budyniowa: 3/4 szkl. mleka zagotować z cukrem, dodać rozrobiony w 1/4 szkl. mleka proszek budyniowy i ugotować budyń. Pozostawić do całkowitego wystygnięcia. Zimny budyń utrzeć z masłem na puszystą i gładką masę. 

Masa śmietanowa: Żelatynę rozrobić w niewielkiej ilości gorącej wody i zostawić do wystygnięcia. Śmietanę ubić z cukrem, dodać żelatynę i zmiksować całość.

Foremkę 20 x 24 cm wyłożyć folią spożywczą, umieścić w niej biszkopt i delikatnie nasączyć. Na biszkopt wyłożyć dżem z czarnej porzeczki, na to rozsmarować masę budyniową, ułożyć warstwę krakersów i nałożyć masę kajmakową. Następnie na kajmak ułożyć kolejną warstwę krakersów, a na to bitą śmietanę. Wierzch posypać grubą warstwą gorzkiego kakao i wstawić do lodówki najlepiej na całą noc, żeby zmiękły krakersy.