Kakaowe muffiny z serem

" No i nie trzeba było długo czekać na kolejne muffinki:) Te są mocno kakaowe z dodatkiem delikatnego serka. Choć smakują bardzo dobrze to wprowadziłabym jednak kilka swoich małych poprawek. Można byłoby zwiększyć ilość sera, gdyż ta podana w przepisie jest mała na 12-14 babeczek. Można też dosypać ze 2-3 łyżki mąki więcej, żeby ciasto było gęściejsze, wtedy wyrośnie ładnie i po upieczeniu nie opadnie. Ogólnie muffinki wyszły super, są mięciutkie, puszyste i choć troszkę opadły, to i tak są bardzo smaczne. "

Składniki:

• 200 g mąki pszennej
• 4 łyżki kakao
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
• 1 jajko
• 150 g cukru (dałam 100 g)
• 80 ml oleju (dałam 50 ml)
• 200 g jogurtu naturalnego
• 150 g białego sera mielonego
• 1 łyżka soku cytrynowego

Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 st. C. Blaszkę na muffiny wyłożyć papierowymi papilotkami lub wykorzystać silikonowe foremki. Mąkę wymieszać z kakao, proszkiem i sodą. Jajko rozmącić widelcem, dodać cukier, olej i jogurt. Suche składniki wymieszać z mokrymi tylko tyle, żeby się połączyły. Ser wymieszać z sokiem z cytryny. Połowę ciasta rozłożyć do papilotek, na to wyłożyć ser i przykryć pozostałym ciastem. Muffiny wstawić do piekarnika i piec ok. 25 minut. 

Przepis z książki "Muffiny-małe, ale za to przepyszne"

Owsiane muffiny z czekoladą i orzechami

" Ostatnio mój Mąż zagadnął, że mogłabym upiec muffinki, bo już tak dawno ich nie było. No i tak sobie skojarzyłam, że ostatni raz to chyba piekłam je gdzieś w okolicy lata, więc teraz czas nadrobić wszelkie muffinowe zaległości. Po przejrzeniu przepisów wybór padł na muffiny owsiane. W oryginale dodatkiem były tylko orzechy, można dodać też i inne bakalie, ale ja dorzuciłam gorzką czekoladę. I powiem Wam, że są naprawdę pyszne. Jak dla mnie najlepiej smakują ze szklanką mleka, ale w  połączeniu z kawą czy herbatą też smakują wyśmienicie. 
Taka mała słodka przekąska w ciągu dnia jest jak najbardziej zalecana :)"

Składniki:

• 100 g płatków owsianych
• 180 g mąki pszennej
• 50 g cukru
• 1 łyżeczka cynamonu
• 2 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
• 200 g jogurtu naturalnego
• 1 jajko
• 80 ml oleju
• 75 g orzechów włoskich
• 100 g gorzkiej czekolady

Piekarnik rozgrzać do temperatury 180 st. C. Blaszkę na muffiny wyłożyć papierowymi papilotkami lub użyć foremek silikonowych. Czekoladę i orzechy posiekać na małe kawałki. Płatki owsiane wymieszać z jogurtem i odstawić na kilka minut, żeby napęczniały. Mąkę wymieszać z cukrem, cynamonem, proszkiem do pieczenia, sodą, orzechami i czekoladą. Do płatków dodać roztrzepane jajko, olej, a potem suche składniki i wymieszać łyżką. Jeżeli ciasto będzie zbyt gęste dodać 2-3 łyżki mleka. Foremki napełnić ciastem do 3/4 wysokości. Wstawić do piekarnika i piec ok. 25 minut. 

Przepis pochodzi z książki "Muffiny-małe, ale za to przepyszne", u mnie z małymi zmianami.

Karpatka

" Prawdę mówiąc to jeszcze nigdy nie wyrosły mi takie duże karpaty:) Gdy tak patrzyłam jak ciasto rosło w piekarniku to nie mogłam uwierzyć w to co widzę i przewidywałam, że pewnie trochę opadnie, ale tak się nie stało. Zdjęć z przekroju niestety nie posiadam, ale  te wielkie ośnieżone szczyty tak mnie zauroczyły, że musiałam Wam je pokazać. Dodam jeszcze tylko, że karpatka jest cudownie pyszna:) "

Składniki:

Ciasto:

• 1 szkl. wody
• 125 g masła
• 1 szkl. mąki pszennej
• 5 jajek
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masa budyniowa:

• 2 szkl. mleka
• 2 budynie waniliowe
• 1 kostka masła
• 2 łyżki cukru

Masło i wodę umieścić w garnku i doprowadzić do wrzenia. Wsypać mąkę i energicznie mieszać, aż utworzy się gładka kula ciasta i będzie odchodzić od ścianek naczynia. Odstawić do przestygnięcia. Następnie dodawać stopniowo jajka, po każdym dokładnie miksując, na koniec wsypać proszek do pieczenia i zmiksować. Dwie blaszki o wymiarach 20 x 32 cm wysmarować tłuszczem i wysypać bułką tartą. Ciasto podzielić na dwie części i rozsmarować na przygotowanych blaszkach. Piec w piekarniku nagrzanym do temperatury 200 st. C z termoobiegiem i piec ok. 20 minut. Po wyłączeniu zostawić jeszcze  na ok. 10 minut w piekarniku, potem wyjąć i zostawić do wystygnięcia.

1 1/2 szkl. mleka zagotować z cukrem, dodać rozrobiony w 1/2 szkl. mleka proszek budyniowy i gotować do zgęstnienia często mieszając. Pozostawić do całkowitego wystygnięcia. 

Miękkie masło utrzeć mikserem, następnie dodawać po łyżce zimny budyń i dokładnie miksować aż masa będzie gładka. Masę wyłożyć na jeden blat ciasta, przykryć drugim i wierzch oprószyć cukrem pudrem.

Pączki na krupczatce

" Zaczynając pisać tego posta uświadomiłam sobie, że Tłusty Czwartek to tak naprawdę jedyny dzień w roku, kiedy jadam pączki. Przez cały rok jakoś w ogóle mnie do nich nie ciągnie, ale ten jeden dzień ma pewne swoje prawa i ja się nim nie opieram, więc pączki być muszą:) 

Miałam już upatrzony pewien przepis, ale wczoraj wieczorem znalazłam na cincin taki z użyciem mąki krupczatki i od razu postanowiłam go wypróbować. Przepis jest naprawdę super i jestem z niego bardzo zadowolona. Pączki wyszły fantastyczne!!! Są puszyste, mięciutkie i taaakie pyszne:) "

Składniki:

Zaczyn:

• 50 g drożdży świeżych
• 1/2 szkl. mleka ciepłego
• 3 łyżki czubate mąki krupczatki
• 1 łyżka cukru

Ciasto:

• 350 g mąki pszennej tortowej
• 150 g mąki krupczatki
• 1/2 szkl. mleka ciepłego
• 3 łyżki cukru
• 6-7 żółtek
• ok. 50-60 ml oleju
• szczypta soli
• ok. 25 ml spirytusu
• 2 łyżeczki ekstraktu z wanilii

Dodatkowo:

• konfitura/dżem/marmolada do nadziewania
• olej do smażenia
• cukier puder do posypania

Zaczyn: Drożdże pokruszyć do miseczki, zalać niewielką ilością mleka i mieszać, aż się rozpuszczą. Dodać mąkę, cukier, pozostałe mleko i wymieszać. Odstawić na ok. 10-15 minut, aż podrośnie.

Ciasto: Do miski przesiać dwa rodzaje mąki razem ze szczyptą soli. Żółtka ubić z cukrem na puszystą masę, pod koniec dodać olej i zmiksować. Do mąki dodać wyrośnięty zaczyn, masę jajeczną i mleko. Całość wyrabiać ok. 10-15 minut, pod koniec dodać spirytus i ekstrakt. Do wyrabiania można użyć miksera, gdyż ciasto trochę się klei do rąk (ja podczas ręcznego wyrabiania podsypywałam troszkę mąką). Wyrobione ciasto umieścić w misce, przykryć i odstawić do wyrośnięcia, aż dwukrotnie zwiększy swoją objętość, ok. 40-50 minut. Wyrośnięte ciasto wyjąć na blat, uformować lub rozwałkować placek grubości ok. 1 cm i szklanką wykrawać placuszki. Układać je na ściereczce oprószonej mąką w pewnej odległości od siebie, gdyż jeszcze podrosną. Pączki przykryć ściereczką i zostawić do wyrośnięcia na ok. 20-30 minut. 

Wyrośnięte pączki smażyć na dobrze rozgrzanym oleju przez kilka minut z dwóch stron, tak aby były ładnie rumiane. Wyjmować łyżką cedzakową i odkładać na ręcznik papierowy, aby odciekły z tłuszczu. Po przestygnięciu pączki nadziewać marmoladą i oprószyć cukrem pudrem. 

Pizza wiejska

" Przepis na ciasto zaczerpnęłam z tej strony i jestem z niego naprawdę zadowolona. Bardzo ładnie się zagniata, nie potrzebuje długiego wyrabiania i długiego wyrastania. Z tej porcji zrobiłam dwie pizze o średnicy 30 cm i średniej grubości ciasta. Oczywiście, jeżeli ktoś lubi pizzę na cieńszym cieście, to spokojnie  można zrobić większe, a mniejsze jeżeli lubicie, gdy ciasto jest grubsze. Jeżeli chodzi o składniki, to te są bardzo proste: cienka, dobra kiełbaska i cebula, do tego trochę koloru w postaci kukurydzy i czerwonej papryki. A tak naprawdę to na pizzę można położyć co tylko się lubi i wtedy na pewno wyjdzie smacznie. Pizza bardzo nam smakowała, a w szczególności mojemu Mężusiowi, który teraz ciągle dopytuje się kiedy zrobię powtórkę. A, że tak ładnie prosi, to pewnie dam się namówić na kolejną pizzę w jakiejś smakowitej odsłonie, bo przecież czego się nie robi dla Ukochanej Osoby:) "

Składniki:

Ciasto:

• 3 szkl. mąki pszennej
• 1/2 łyżki cukru
• 1 łyżeczka soli
• 2 łyżeczki suszonych ziół (dałam oregano i bazylię)
• 1 szkl. ciepłej wody
• 50 g drożdży świeżych
• 3 łyżki oliwy/oleju
• szczypta cukru

Sos pomidorowy:

• 3 łyżki koncentratu lub przecieru pomidorowego
• 2 ząbki czosnku
• zioła (oregano, bazylia)
• ok.1 łyżeczki cukru

Dodatki:

• cienka dobra kiełbasa
• cebula
• papryka czerwona
• kukurydza
• ser żółty

Przygotować ciasto: W misce wymieszać mąkę, cukier, sól i zioła. Do większego kubka lub innego naczynia pokruszyć drożdże, dodać cukier, wlać wodę, olej i wszystko dokładnie wymieszać. Wlać do mąki i wymieszać najpierw łyżką, a potem zagniatać ręką kilka minut, aż ciasto będzie gładkie i elastyczne. Ciasto włożyć do miski, przykryć i odstawić do wyrośnięcia (u mnie podwoiło objętość w ciągu ok. 20-30 minut). W czasie, kiedy ciasto rośnie należy przygotować sos i dodatki. 

Przygotować sos: Do przecieru pomidorowego (w przypadku koncentratu rozcieńczyć go niewielką ilością wody) dodać czosnek przeciśnięty przez praskę, zioła, cukier i wymieszać.

Przygotować dodatki. Cebulę obrać i pokroić w piórka. Można ją też dodatkowo posolić i odstawić na kilka minut, wtedy cebula zmięknie i nie będzie surowa. Kiełbasę pokroić w półplasterki, paprykę w kostkę lub paseczki.

Piekarnik rozgrzać do temperatury 230 st. C z termoobiegiem. Wyrośnięte ciasto podzielić na dwie części, na papierze do pieczenia (lub blaszce) uformować dwie pizze o średnicy 30 cm, można też i większe, wtedy ciasto będzie cieńsze. Ciasto posmarować sosem, ułożyć przygotowane dodatki i posypać serem. Wstawić do piekarnika i piec ok. 15 minut, aż brzegi będą rumiane.

Muffinowe ciasto z jagodami

" To ciasto, to coś w stylu - trochę lata w środku zimy. Puszyste, mięciutkie i delikatne ciasto z owocami. Już nie mogę doczekać się takich świeżych, soczystych letnich owoców, jednak na nie trzeba jeszcze trochę poczekać, więc wykorzystałam mrożone jagody, które mam w zamrażarce dzięki mojej Mamie. Oczywiście, do ciasta można dodać dowolne owoce, a nawet bakalie i za każdym razem będzie bardzo smaczne. Łatwość i szybkość wykonania pozwala upiec takie ciasto zawsze, gdy tylko najdzie nas ochota na jakiś słodki dodatek do herbaty lub kawy. "

Składniki:

• 2 szkl. mąki pszennej
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka sody oczyszczonej
• 1/2 szkl. cukru
• 2 jajka
• 1/2 szkl. oleju
• 1 1/3 szkl. jogurtu naturalnego
• ok. 200 g jagód (świeżych lub mrożonych)

Sypkie produkty wymieszać w jednej misce. W drugiej misce roztrzepać widelcem jajka, dodać olej, jogurt i wymieszać. Dodać suche składniki i całość wymieszać łyżką. Foremkę o wymiarach 20 x 32 cm lub 22 x 24 cm (wtedy ciasto będzie wyższe) wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć ciasto i wierzch posypać jagodami. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 st. C i piec ok. 30-40 minut. Po przestudzeniu można posypać cukrem pudrem.

Ciasto jabłkowe z orzechami

" Smaczne ciasto z lekką nutą cynamonu i chrupiącymi orzechami. A za sprawą dodatku startych jabłek także wilgotne i takie... jakby to powiedzieć "mięsiste". Tzn, chodzi mi o to, że ciasto (jak widać na zdjęciu) nie jest puszyste i wyrośnięte, a raczej takie trochę zbite, ale nie zakalcowate. Dobrze się przechowuje i pozostaje świeże nawet na drugi dzień. Korzystałam z tego przepisu, w którym poczyniłam kilka drobnych zmian, zmniejszyłam ilość cukru, dałam więcej orzechów i upiekłam w jednej większej blaszce. Pominęłam też krem, gdyż nie miałam ochoty na tego typu dodatki. Oprócz orzechów do ciasta można dorzucić rodzynki, czy inne bakalie, ja dodałabym również więcej cynamonu, żeby ten aromat był bardziej wyczuwalny. "

Składniki:

• 300 g mąki pszennej
• 1 łyżeczka mielonego cynamonu
• 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
• 100 g brązowego cukru muscovado
• 250 ml oleju
• 4 jajka
• 3 jabłka
• 150 g orzechów włoskich

Orzechy posiekać na mniejsze kawałki. Mąkę, cynamon, sodę i cukier połączyć w jednym naczyniu. Jabłka umyć, zetrzeć na tarce o dużych oczkach, dodać jajka, olej i wymieszać. Wsypać suche składniki, dodać orzechy i wszystko wymieszać łyżką do połączenia się składników. Foremkę 20 x 32 cm (dolne wymiary) wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć ciasto. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 160 st. C z termoobiegiem i piec ok. 35-45 minut.

Pleśniak

" Pleśniak to jedno z ciast, które bardzo dobrze pamiętam z dzieciństwa. Choć muszę przyznać, że wtedy za bardzo go nie lubiłam, jednak teraz moje smaki się odmieniły i jest to moje ulubione ciasto!!! Tak bardzo mi smakuje, że mogłabym je jeść ciągle i raczej by mi się nie znudziło. 

Po prostu uwielbiam to ciasto, a najbardziej smakuje mi z dodatkiem dżemu z czarnej porzeczki, pychota:) Obecna wersja jest z dżemem wiśniowym, oczywiście domowej produkcji, i też jest bardzo smaczna. I to tak bardzo, że całe ciasto zniknęło w przeciągu jednego dnia, a raczej kilku godzin. Takie było dobre, że znowu mam na nie ochotę, mniammm:) "

Składniki:

• 300 g mąki pszennej
• 3/4 kostki margaryny
• 3 jajka
• 1/2 szkl. cukru
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 2 łyżki kakao
• słoik gęstego dżemu (porzeczkowy, wiśniowy)

Z mąki, margaryny, żółtek, 2 łyżek cukru i proszku do pieczenia zagnieść gładkie ciasto. Podzielić na 3 części: jedna większa i dwie mniejsze, z czego jedną mniejszą część ciasta zagnieść z kakao. Ciasto włożyć do zamrażalnika, aby stwardniało. Foremkę o wymiarach 22 x 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia i na dno zetrzeć, na tarce o dużych oczkach, większą część jasnego ciasta. Posmarować ciasto dżemem i zetrzeć ciasto kakaowe. Białka ubić z pozostałym cukrem na sztywną pianę i wyłożyć na ciemne ciasto. Na wierzch zetrzeć na tarce ostatnią, mniejszą część jasnego ciasta. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 st. C i piec ok. 40 minut.