czwartek, 19 stycznia 2012

Ciasto kawowe z polewą czekoladowo-kawową



" Osobiście w ogóle nie piję kawy, ale za to wszelkie słodkości kawowe naprawdę bardzo lubię. 
To ciasto samo w sobie ma delikatny, ale wyczuwalny posmak kawy, który bardzo mi odpowiada. Ja dodatkowo zrobiłam jeszcze polewę oczywiście również z nutą kawy. Czekolada idealnie wkomponowała się w te smaki i właśnie taki drobny akcent jeszcze bardziej podkreślił kawowy charakter ciasta. Smaki gorzkiej czekolady i kawy cudownie się razem połączyły i w efekcie ciasto smakuje bardzo pysznie.
Przepis na samo ciasto pochodzi z książki Kuchnia Polska M. Caprari, (poniżej już w wersji trochę zmienionej), a polewę przygotowałam na swój własny sposób. W oryginale ciasto nosi nazwę Oszczędny Mulat, jednak ja wolę gdy nazwa choć trochę nawiązuje w jakiś sposób do charakteru czy rodzaju ciasta. "


Składniki:

  • 2 szkl. mąki pszennej
  • 1/2 szkl. cukru
  • 4 żółtka
  • 3 czubate łyżki miękkiej margaryny (dałam ok. 60 g)
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 2/3 szkl. mleka
  • 3 łyżki kawy rozpuszczalnej
  • szczypta soli
  • 50 g gorzkiej czekolady
  • 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej
  • 6 łyżeczek gorącej wody

Mąkę przesiać z proszkiem do pieczenia i solą. 3 łyżki kawy rozpuścić w ciepłym mleku i zostawić do wystygnięcia. Żółtka utrzeć z cukrem, dodać margarynę i zmiksować. Następnie, stale ucierając dodawać kawę z mlekiem na przemian z mąką. Foremkę 20x24 cm wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć ciasto. Wstawić do piekarnika i piec ok. 30 minut. Czekoladę rozpuścić na parze, dodać kawę rozpuszczoną w gorącej wodzie i wymieszać. Odstawić do przestudzenia i zgęstnienia. Ostudzone ciasto polać polewą po całości lub każdy kawałeczek oddzielnie na talerzyku.

47 komentarze:

Kasia_S pisze...

Och! Ja jeszcze dziś bez kawy, chętnie pobudziłabym się takim pyszniutkim ciachem:)

Myszki in cucina pisze...

Ale cudo! Rewelacyjnie sie prezentuje :)

Maggie pisze...

Ja od kawy jestem niemal uzalezniona - wieeeeelki kubek o poranku to u mnie norma :) Slodkosci z dodatkiem kawy tez bardzo lubie, wiec na takie pyszne ciasto wprosilabym sie do ciebie bardzo chetnie!

flusso pisze...

Cudownie ta polewa z niego spływa :)

Angelika Szostak pisze...

Bardzo apetycznie ociekająca polewa;) Świetne ujęcie;)

Justin&Dorothy pisze...

Wow.... cudne ciasto :)

Wiewióra pisze...

Oj tak... wypieki z kawą to i jedne z moich ulubionych. I ta polewa... mniam.

Kamila pisze...

Uzależnienie od kawy to ja niestety mam, zjadłabym do niej właśnie kawałek Twojego ciasta!

Iliana pisze...

Nie lubię kawy i nie wszystko, co ma kawowy smak przypada mi do gustu, ale jak się nie spróbuje, to się nie wie :)

madzik pisze...

A właśnie piję kawę do pełni szczęścia brakuje mi takiego ciasta :) wygląda wspaniale :)

Dusia pisze...

piękne zdjęcie, mmmm :)

wiosenka27 pisze...

A ja i kawę i ciasta kawowe bardzo lubię :)

klliisiaa pisze...

kawowe smaki są idealne dla mnie :)

Ale babka i robi to co lubi pisze...

Tak jak Ty nie lubię kawy za to aromat i smak w ciastach jak najbardziej mi odpowiada - wręcz przepadam:) ciasto prezentuje się bardzo apetycznie.

kulinarne-smaki pisze...

Mogłabym wpraszać się do Ciebie pod byle pretekstem, aby zjeść choć kęsa tych dobroci

kachna pisze...

pyszności! spływająca czekolada po cieście wygląda bajecznie :)

http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com

asix pisze...

za każdym razem jak do Ciebie zaglądam, zastanawiam się skąd Ty bierzesz wszystkie te niekończące się pomysły na wspaniałe ciacha!

Jolanta Szyndlarewicz pisze...

jak Ty to robisz, ze Twoje ciasta są zawsze tak idealnie równe:)? pięknie wygląda ...a jakie smaki w sobie łączy:) mniam:)

Podróż w głąb smaków życia... pisze...

Ja z kolei lubię kawę, a nie przepadam za kawowymi wypiekami, ale to zapowiada się na ciekawe i smaczne :)

Majana pisze...

Wow, jakie piękne! Cudowna polewa. A kawowe kocham:-)

Aldi pisze...

Jak zawsze pięknie i elegancko.

Kaś pisze...

kupiłaś mnie tym zdjęciem! spływająca polewa totalnie na mnie działa :)

Kasia pisze...

Też osobiście nie lubię pić kawy, ale wszelkie jej słodkości są u mnie mile widziane. Ta zapowiada się wyśmienicie:)

piegusek1976 pisze...

ach ta polewa, zatkało mnie:)

Daga pisze...

To już chyba trzeci przepis z kawą na który dziś trafiam. U mnie też dziś kawowo:-)
Bardzo apetyczne ciacho i cudna fotka!

margot pisze...

o jej jakie smakowite

p.s a nadało się by to ciasto jako podstaw, na to dałabym krem z bitej śmietanki i mascarpone i polewa?
Bo chce mamie na dzień babci

Bernadeta pisze...

super, kawa i czekolada w jednym rewelacja.

Komarka pisze...

Ja kawę tylko w komplecie z mlekiem i już sobie wyobrażam dużą filiżankę cappuccino i kawałek Twojego ciasta, mniam :) Pozdrawiam!

Saratelka pisze...

Wprawdzie kawy nie piję, ale ciastu nie odmówię! hihi :D

majka pisze...

Wspaniale wyglada to ciasto. Uwielbiam wszystko, co kawowe. I ta polewa... Po prostu pysznosci :))

Usciski.

Anonimowy pisze...

Aga, korzystając z ferii nadrabiam zaległości w przeglądaniu zaprzyjaźnionych blogów. Twój na pewno zaliczam do jednego z ulubionych! Ciekawe, różnorodne przepisy i PRZEPIĘKNE aranżacje i zdjęcia! To ogromna przyjemność tu zaglądać i podpatrywać nowości :) Pzdr serdecznie Aniado

Patrycja pisze...

Pyszne połączenie kawy z czekoladą i czego chcieć więcej... :)

aga pisze...

Dziekuje Wam pieknie za odwiedziny i wszystkie serdeczne komentarze:-) Ja przesylam dla Was gorace pozdrowienia i mnostwo usciskow:-)

margot - oczywiscie, ze sie nada jako spod. Mozesz tez delikatnie nasaczyc wtedy bedzie jeszcze lepsze, bo bardziej wilgotniejsze.
Pozdrawiam:-)

margot pisze...

aga , tak zrobię

Usagi pisze...

Ta polewa wygląda jak jedna wielka pokusa. A ja siedzę na uczelni - dlaczego, dlaczego??!

agnieszka pisze...

Przepyszne! Na pewno bardzo udany wypiek :)

KUCHARNIA, Anna-Maria pisze...

O rany, to ciasto dla mnie - kawowe! Pycha!

Ewam pisze...

chyba zaraz zwariuje...tak mi sie zachcialo ciasta kawowego..Twoja fotka jak zwykle przepiekna,ze tylko siegnac i zajadac:)

Nemi pisze...

Wygląda obłędnie:)

Maja i Kamila pisze...

o mamo, u nas dzień bez kawy dniem straconym można powiedzieć;D piękne ciasto, zawsze niesamowite wrażenie robią takie polewy

Grażyna pisze...

No nareszcie.. znalazłam u Ciebie..
Wiesz jak ja się naszukałam przepisu na kawowe Ciasto ? Żaden przepis mi jakoś nie pasował. Zapisuję zaraz do wykorzystania.
Miłego dnia Agatko :)

andzia-35 pisze...

No co... oszczędny mulat nie pasuje:)) Ja tam lubię ciasta o takich ciekawych nazwach:))

pieczarka mySia pisze...

wspaniale ciacho, az mi slinka leci ; )

milk_chocolate84 pisze...

zjadam je oczami!Kocham kawę, w filiżance i w cieście ;)

bayaderka pisze...

Aga,
czy z tego ciasta mozna upiec babke?
Jaka ono ma konsystencje? Pozdrawiam

aga pisze...

Bayaderka - to ciasto nie jest jakieś puszyste i wilgotne, ale raczej takie trochę zbite i suchawe, dlatego ta polewa wprowadza tez trochę wilgoci. Jak na babkę to może być trochę jakby za suche, ale wczytałam się jeszcze raz w ten przepis i tam zostają białka nie zużyte, więc można byłoby dodać ubitą pianę (jakoś wcześniej nie przyszło mi to na myśl). Ciasto będzie bardziej lżejsze i rzadsze i myślę, ze wtedy to spokojnie można byłoby upiec w formie babki i powinno ładnie urosnąć.

Unknown pisze...

Zapowiada się smakowicie!:)
Piękne zdjęcia, z przyjemnością dołączam do grona obserwatorów!

Pozdrawiam:)

Prześlij komentarz