" Przy makaronach lubię prostotę, dlatego też wszystkie moje tego typu dania są właśnie łatwe i szybkie do zrobienia. Wystarczy tylko przygotować kilka składników, a zajmuje to tyle czasu co ugotowanie makaronu, a czasami to nawet krócej. W tej wersji połączenie paru fajnych składników dało zarówno bardzo smaczny jak i ładny kolorystycznie efekt. "
Składniki:
- 250 g makaronu fusilli
- 2-3 łyżki pesto bazyliowego lub pietruszkowego
- czarne oliwki
- pomidorki koktajlowe
- ser feta
- świeżo mielony pieprz
Pomidorki pokroić na ćwiartki, a jeżeli są bardzo małe to na połówki. Czarne oliwki przekroić na pół lub pozostawić w całości. Makaron ugotować al dente i odcedzić zachowując trochę wody. Do gorącego makaronu dodać pesto i ok. 2-3 łyżki wody z gotowania makaronu, wymieszać. Dodać oliwki, pomidorki, doprawić świeżo mielonym pieprzem i całość wymieszać. Na talerzach posypać pokruszonym serem feta.
25 komentarze:
Jaki pyszny makaron!
ja wybieram pesto bazyliowe i narobiłaś mi takiej ochoty na taką łatwą pastę, że jak tylko wrócę do domu to zrobię... ooch. ;)
Sprawdzone smaki - pomidorki, oliwki, feta, mniam i dodatek pesto! Danie, które zwasze sie sprawdzi.
Muszę koniecznie wypróbować, bo wygląda i brzmi pysznie :)
Rewelacja! Ja też lubię szybkie sposoby na makaron :) oto jedna z nich!
Super! Uwielbiam takie dania:) Kolory zachwycają:)
mniam, mniam, mniam (:
wygląda cudnie :)
danie proste i dodatkowo bardzo apetyczne:) pozdrawiam
Uwielbiam takie "skrętki", bo w ich zagłebienia wchodzi pesto :) :)
Na widok takiego dania włącza mi się kocia mruczanka :)
kolorowo prosto smacznie coz chciec wiecej.
To jest właśnie to, co kocham ^^
Podoba mi sie ten makaron - w sam raz do pudeleczka na lunch :)
Makaronowe pyszności!
porywam talerz i znikam :)
wygląda przepysznie i jak zawsze rewelacyjne zdjęcie!
Nie ma to jak kochany makaron na obiad. Wygląda bardzo apetycznie.
Śródziemnomorskie smaki w najlepszym wydaniu :)
dziękuję:)
Kolorowe i apetyczne, chyba się skuszę. To jest kolejny Twój przepis, który muszę wypróbować sama. Trochę się już tego nazbierało :)
prawdziwa koloroterapia na talerzu :) wspaniałości!
bez oliwek i dla mnie bomba obiadek piątkowy;)
Ty masz prosto i łatwo do celu, a ja natomiast zawsze tak sobie skomplikuję nawet najłatwiejsze potrawy, że czasem mi się dłuży okropnie :)
Rewelacyjny!Pysznie i lekko.
Ależ pyszny obiadek!:)
Prześlij komentarz