środa, 5 października 2011

Łatwe ciasto drożdżowe ze śliwkami



" W sezonie śliwkowym nie mogło u mnie zabraknąć drożdżowego wypieku z tymi właśnie owocami. Przepis już dość dawno znalazłam tutaj, spodobał mi się i dlatego chętnie i często go wykorzystuję. Przygotowanie tego ciasta jest naprawdę bardzo proste, wszystkie składniki umieszcza się w misce, zostawia na noc, potem miesza łyżką i piecze. Dzięki temu można z samego rana cieszyć się pachnącą  i świeżutką drożdżówką. Ciasto jest takie miękkie, puszyste i pysznie smakuje z mlekiem, kakao lub herbatką. "


Składniki:

  • 20 g drożdży
  • 1/4 szkl. cukru
  • 2 jajka
  • 1/2 szkl. mleka
  • 1/4 szkl. oleju
  • 250 g mąki pszennej

Do miski, na dno pokruszyć drożdże, na to wsypać cukier, potem roztrzepane jajka, wlać letnie mleko i olej. Nie mieszać! Odstawić na kilka godzin (min. to 4 godziny) lub na noc (tak robię najczęściej). Po tym czasie dodać mąkę i całość wymieszać łyżką. Foremkę 20 x 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia i przełożyć ciasto. Śliwki umyć, przekroić na połówki i usunąć pestki. Na cieście ułożyć śliwki skórką do dołu i całość wstawić do zimnego piekarnika. Ustawić temperaturę na 170 st. C z termoobiegiem i piec ok. 30-35 minut. Przed pieczeniem wierzch ciasta można dodatkowo posypać kruszonką.


28 komentarze:

Patrycja pisze...

To ja poproszę kawałeczek, bo wygląda przepysznie :)

Myszki in cucina pisze...

Uwielbiam takie przepisy!!! Ciasto praktycznie samo sie robi :) Na pewno wyprobuje!

Dusia pisze...

musi być takie pyszne!

Patrycja Reszko pisze...

Wygląda zachęcająco!

majka pisze...

Wyglada mieciutko i pysznie. Lubie takie ciasta drozdzowe, przy ktorych nie trzeba sie napracowac :)

Pozdrawiam cieplutko.

Kamila pisze...

Bez pracy, efekt gwarantowany. Pysznie!

Danuta pisze...

Wygląda rewelacyjnie i takie pulchniutkie (:

Grażyna pisze...

Jadłam takie ciasto :) Piekła je moja teściowa. Myślałam, że sobie żartuje z tym zostawianiem na noc ale wzięłam kartkę z kalendarza gdzie był przepis i rzeczywiście :)

Nemi pisze...

Częstuję się z radością:)

slyvvia pisze...

Tradycyjnie i niezwykle pysznie :D

zauberi pisze...

ale puszek, pysznie wygląda

margot pisze...

tradycyjne i pyszne , bo drożdżówki z śliwkami i wiśniami to moje ukochane z ukochanych chyba

Majana pisze...

Świetne! Drożdżowe ze śliwkami lubię:)

Asiek pisze...

Pięknie wygląda... tak puchato i lekko! Aż chce się zjeść:)
Pozdrawiam:)

Agata pisze...

Drożdżówa ze śliwkami - to lubię! :) zresztą u mnie podobnie na blogu dzisiaj :))

Avelina pisze...

Pyszne i łatwe ciasto, często go robię z różnymi dodatkami

burczymiwbrzuchu pisze...

Jesienne pyszności :)

Domi Kowalczyk pisze...

Rzeczywiście bardzo proste ciasto :)
Chociaż wymaga trochę czasu, ale sądząc po tym, jak się prezentuje, to warto :)

Unknown pisze...

Chętnie się nim poczęstuje! Tymbardziej, ze jest z kruszonką :)

Lovelykate pisze...

Drożdżowe i śliwki to chyba najlepsze połączenie! Do tego kruszonka... ;) Super u Ciebie wygląda ;)

DaisyDukes pisze...

coś fantastycznego! u mnie w domu ciasto drożdżowe jest tym najbardziej lubianym;) przepis zadziwiająco prosty, muszę się przekonać i w najbliższym czasie go zrobię :)

Bea pisze...

Takie prawdziwe, domowe ciasto jakie pamietam z dziecinstwa! Cudnie sie prezentje :)

Pozdrawiam!

aga pisze...

dziękuję za te wszystkie serdeczne komentarze:)

Anonimowy pisze...

dzisiaj przygotowalam a jutro upieke...zobaczymy co mi wyjdzie bo na zdjeciu takie apetyczne:))))super prosty przepis wiec sie skusilam chociaz nigdy nie pieklam ciast!Pozdrawiam.

aga pisze...

Anonimowy - to ciasto drożdżowe jest bardzo proste w obsłudze, więc na pewno wyjdzie:)

Anonimowy pisze...

Zrobiłam z tego przepisu parę razy ciasto, ze śliwkami, innymi razem tylko z rodzynkami, innym z jabłkami, ale ze śliwkami jest the best. Wszystkim smakuje i szybko się robi. Polecam.

Anonimowy pisze...

A ja zrobiłam to ciasto 2 razy i nie wiem,czy coś nie tak robię,ale ani puszyste,ani wyrośnięte. W smaku dobre i jak na łatwość robienia to w sumie nie ma co narzekać,ale to nie to co pokazane.Taki gniot raczej.

Angelika Bandurska pisze...

Z mrożonymi śliwkami tez wyjdzie? 😉

Prześlij komentarz