" Delikatnie kruche ciasteczka, aromatyczne i naprawdę pyszne. A cytrusowe, dlatego że zawierają mnóstwo aromatów. Skórka cytrynowa w ciasteczkach, skórka pomarańczowa i sok w glazurze, a dodatkowo można przyozdobić je jeszcze soczystą mandarynką. Same ciasteczka są takie maślano-cytrynowe, a kiedy pokryje się je pomarańczową glazurą, wtedy całość nabiera jeszcze bardziej intensywnego cytrusowego smaku. "
Przepis pochodzi z książki "Muffiny-małe, ale za to przepyszne"
Składniki: (ok. 40 sztuk)
- 200 g mąki pszennej
- 125 g masła
- 125 g cukru (dałam 100 g)
- 1 jajko
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 szczypta soli
- skórka z 1 cytryny
- 2 łyżki dżemu pomarańczowego
- 2 łyżeczki skórki z pomarańczy
- 2 łyżki soku z pomarańczy
- mandarynka
Pomarańczę sparzyć, wyszorować, zetrzeć skórkę i wycisnąć sok. Cytrynę sparzyć, dokładnie wyszorować i zetrzeć z niej skórkę. Masło utrzeć z cukrem, potem dodać jajko, skórkę z cytryny, mąkę, sól, proszek i dokładnie zmiksować. Z ciasta formować kulki mniejsze trochę od orzecha włoskiego i układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w ok. 5 cm odstępach, delikatnie je spłaszczyć. Piekarnik nagrzać do 180 st. C z termoobiegiem, wstawić ciasteczka i piec 10 minut. Upieczone ciasteczka wyjąć z piekarnika, przełożyć na kratkę i zostawić aby ostygły. Dżem pomarańczowy wymieszać ze świeżym sokiem z pomarańczy, skórką pomarańczową i powstałą glazurą posmarować ciasteczka. Można dodatkowo przyozdobić je cząstkami mandarynki i oprószyć cukrem pudrem.