" Przepis na to ciasto pochodzi z książki " Torty i ciasta, mało kalorii - dużo radości" Dagmar Von Cramm. Mam już ją od jakiegoś czasu, ale jakoś tak mało do niej zaglądałam, a okazuje się, że są tam naprawdę fajne przepisy. Na początek pozostając w owocowym klimacie wybrałam serowe ciasto ze śliwkami. Wyszło naprawdę super! Kruche ciasto, soczyste śliwki i delikatna masa serowa... pycha:) A na zachętę dodam, że porcja tego ciasta ma tylko 152 kcal, więc można się skusić nawet na dokładkę:) "
Składniki:
Ciasto:
- 150 g mąki pszennej
- 100 g margaryny
- 3 łyżki zimnej wody
- szczypta soli
Masa serowa:
- 500 g sera mielonego
- 2 jajka
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżeczka soku z cytryny
- 1/2 opakowania budyniu waniliowego
- 500 g śliwek
Z podanych składników zagnieść ciasto, zawinąć w folię i włożyć do lodówki na ok. godzinę. Śliwki umyć, usunąć pestki i pokroić na ćwiartki. Foremkę o wymiarach 20 x 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, ciasto rozwałkować i umieścić je w foremce formując 2 cm brzeg. Żółtka ubić z cukrem i sokiem z cytryny na jasny krem, dodać ser i proszek budyniowy. Białka ubić na pianę i wymieszać delikatnie z masą serową. Na cieście ułożyć gęsto śliwki i zalać masą serową. Wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 st. C i piec ok. 35-40 minut.
28 komentarze:
bosko wygląda :), aż ślinka cieknie!
Bardzo podobne ciacho było u mnie wczoraj :)
Cudownie się prezentuje. Koniecznie muszę kiedyś takie zrobić :D
Baardzo apetyczne i pięknie podane, aż mi kubki smakowe zwariowały :)
Cóż mam powiedzieć...no wygląda bosko! A smakuje pewnie niebiańsko :)
ser i śliwki, tego nie można przegapić.
pewnie się powtórzę po raz milionowy ale zdjęcia... super. ; )
apetycznie u Ciebie jak zawsze, lepiej nie wchodzić bo tylko ślinka cieknie ;) żartuje, przyjemnie oglądać tak piekne zdjęcie na którym goszczą cudowne ciacha
Wygląda rewelacyjnie! I bardzo przemawiają do mnie te 152 kalorie:)
Pozdrawiam
Wspaniałe połączenie. I jak zwykle perfekcyjny kawałek:)
Jeju, co za piękne ciasto! Pycha!
Jak serowe,to musi być pyszne;)
Z radością się poczęstuję;)
Słodkości, pyszności i jakże tu nie mieć ochoty na kawałeczek, a może nawet dwa ;-) Pozdrawiam
Pięknie i smacznie wygląda :)
Przepieknie wyszlo ci to ciasto.wyglada niezmiernie smakowicie ,jak dla mnie juz nawet nie musi byc sliwek,wystarczy to piekne pulchniutkie ciasto.
zawsze wkładałam ciasto kruche do zamrażarki, co daje włożenie go do lodówki?
ale ze mnie gapa, nie doczytałam, że ciasto trzeba rozwałkować, a nie zetrzeć na tarce, stąd to dziwne pytanie ;)
Przed wszystkim podoba mi się tytuł książki "Mało kalorii dużo radości", brzmi naprawdę nieźle!
Ciasto wydaje się dość lekkie jak na ciasto śliwkowe. Lubię ciasta śliwkowe głównie dlatego, że mają fajnie wyważony, lekko kwaskowaty smak.. pozdrawiam!
Jak zwykle cudne ciasto!
dziękuję:) to połączenie śliwek i sera jest naprawdę fajne:)
Emma - można też włożyć do zamrażarki, a potem zetrzeć na tarce, trochę docisnąć, uformować brzeg i będzie tak samo. Pozdrawiam:)
chyba każde Twoje ciasto mnie zachwyca :) te też wygląda obłędnie :)
czy śliwki można zastąpić na przykład brzoskwiniami?
Anonimowy - oczywiscie, ze mozna:) taka wersja brzoskwiniowa tez bedzie smaczna:)
Pozdrawiam:)
dziękuje za odpowiedź:) Jestem po upieczeniu http://kulinarnespotkania.blogspot.com/2011/12/sernik-z-nuta-pomaranczy-i-ciasteczkowa.html zabieram się niedługo za to serowe ciacho.
Mam nadzieje, ze sernik smakuje:-)
Pozdrawiam:-)
ładnie wygląda i pewnie smakuje ;) a nie wychodzi zakalec?
Anonimowy - czasami trochę przy cieście się pojawi, ale ciasto i tak super smakuje:)
Jakie pyszne ciasto,uwielbiam połączenie śliwek i sera :)
zapraszam do siebie na ciastka deser śliwkowy:)
http://mariola1975.blogspot.com/2013/08/deser-sliwkowo-czekoladowy.html
Prześlij komentarz