" Wspaniałe ciasto o cudownym aromacie pomarańczy!!! Jest naprawdę intensywnie pomarańczowe, zarówno jeśli chodzi o smak jak i zapach. A do tego, ma jeszcze piękny żółto-pomarańczowy kolor, taki prawdziwie wiosenny. Ciasto jest mięsiste, wilgotne, cudownie aromatyczne i bardzo pyszne. Jak dla mnie jest po prostu idealne i najlepsze. Jest jak powiew zbliżającej się wiosny. Gorąco polecam:) "
Składniki:
- 3 pomarańcze
- 210 g cukru (dałam 100 g)
- 4 łyżki maślanki
- 3 jajka
- 250 g mąki pszennej
- 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 50 ml oliwy z oliwek extra virgin
- szczypta soli
Piekarnik rozgrzać do 180 st. C. Keksówkę o wymiarach 12 x 26 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Zetrzeć skórkę z dwóch pomarańczy (ja starłam z trzech). Wycisnąć sok ze wszystkich pomarańczy. Cukier i skórkę umieścić w malakserze i zmiksować, aż cukier nabierze pomarańczowego koloru i smaku. Wyciśnięty sok wymieszać z maślanką, dodać pomarańczowy cukier, jajka, oliwę i zmiksować. Mąkę wymieszać z proszkiem i sodą, dodać do składników mokrych i wymieszać. Przelać do keksówki, wstawić do piekarnika i piec ok. 55 minut (ja piekłam 45 minut).
Przepis pochodzi z tej strony.
37 komentarze:
Wyglada naprawde wspaniale - i na pewno rownie dobrze smakuje. Uwielbiam cytrusowe wypieki :)
Smaczniutko i tak aromatycznie!
Aga, naprawdę śliczne! Myślę, że można je upiec w formie babki i będzie nie tylko wspaniałym smakiem, ale i cudną ozdobą na Wielkanoc:)
Wilgotne i w dodatku o smaku pomarańczy, musi być pyszna:)
Pięknie wygląda!
Wspaniałe ciasto pomarańczowe, pięknie wyrosło !!!
piękne! choć w domu nie zrobiłoby furory, pewnie narzekali by że za suche, że bez dodatków :) ja bym z chęcia zjadła.
Przepiękne, pachnie mi aż tutaj! I moje pomarańcze na mnie zerkają....;)
Niebo w gębie.
wygląda na pyszne
Wygląda bardzo apetycznie, a jak musi pachnieć ... pycha, zapisuję sobie przepis koniecznie do wypróbowania :)
Przypomina wyglądem nieco babkę:)
Zrobiło się tak wiosennie i słonecznie :-) Cudne ciasto :-)
Zapisuję! na pewno zrobię - jest przepiękne:)
Piękny kolor i już czuję ten zapach :D
Widać, że jest fajnie wilgotne, a zarazem takie puszyste i nie za ciężkie. Podoba mi się! :)
Mmmm, wygląda znakomicie! Puszyste,pachnące, pyszne :)
Wspaniale ciacho Agnieszko! :)
zapisuje do zrobienia ; )*
poproszę kawałek :)
albo dwa :D
Wspaniałe, koniecznie do wypróbowania!
cudne!!! ja bardzo lubię cytrynowe wiec i pomarańczowe z pewnością by mi smakowało
Bardzo lubię takie ciasta :)
Uwielbiam takie ciasta, a to wygląda szczególnie apetycznie :)
wyglada na naprawdę wilgotne, a takie lubie:) sliucznie bedzie również wygladać w babkowej foremce:)
czy ta oliwa jest tu konieczna? wolałabym zastąpić ją zwykłym olejem, który po podgrzaniu nie robi się rakotwórczy :)
Co tu dużo mówić, uwielbiam pomarańcze, więc i Twoje ciasto polubię :)
Cudowna struktura ciasta - zatęskniłam za zapachem pomarańczy :)
jaki piękny słoneczny kolor :) świetne ciasto!
pozdrawiam!
Faktycznie brzmi mega-pomaranczowo! Jesli zdaze, to bedzie w weekend :)
Pozdrawiam!
Wczoraj upiekłam,niestety poszło do kosza. Powód to totalny zakalec -proponuję zamienić sok z 3 pomarańczy na ....ml soku.
Ponadto skorka spowodowała bardzo silną,nieprzyjemną goryczkę.Nie wiem ,czy to wina pomarańczy,których użyłam cz też skórki było za dużo.
Pozdrawiam
Maria
bardzo wszystkim dziękuje za tyle miłych słów:)
Emma - spokojnie możesz dać olej:)
Maria - wielka szkoda:( jesli chodzi o sok, to miałam zamiar odmierzyć, ale zwyczajnie zapomniałam, tak na oko to może było ok. 1/2 szkl. Co do skorki, to może przy ścieraniu dostało tam więcej tego białego albedo, bo to ono powoduje goryczkę. U mnie przy takich ilościach skorki jak podałam, nie było gorzkiego posmaku, tylko pomarańczowy aromat i smak. Szkoda, ze nie wyszło bo jest naprawdę smaczne. Pozdrawiam:)
Moje pomarańcze były bardzo soczyste i soku było znacznie wiecej niż 1/2 szkl.Myślę,że to jest główny powód zakalca.Skórka zdjęta była zesterem,bez śladu albedo,może taka uroda tych pomarańczy.Spróbuję jeszcze raz.
Pozdrowienia
Maria
Maria - Pewnie było tak jak piszesz, i soku za dużo i gorzkawe pomarańcze i w efekcie nie wyszło. Ale trzymam kciuki, żeby kolejne podejście wypaliło bo ciasto jest naprawdę super:) Pozdrawiam:)
Zakalec jak cholera ;(.
A tak chciałem śrubować...
Anonimowy - hmmm... wielka szkoda:(
Upiekłam - pyszne wyszło :)
shinju - przede wszystkim cieszę się bardzo, że się udało, bo wcześniej kilka osób pisało, że wyszedł im zakalec, czego u mnie nigdy nie było, a piekłam go kilka razy. No i oczywiście cieszę się bardzo, że ciasto smakowało:)
Prześlij komentarz