poniedziałek, 11 października 2010

Tarta mleczna



"... Spotkałam to ciasto na kilku blogach i bardzo mnie zaciekawiło, więc ja również zrobiłam i przyznaję, że jestem smakowicie zadowolona z efektu. 
Jednak nie obyło się także bez pewnych przygód:). W oryginalnym przepisie nie było nic na temat wielkości foremki, u Majanki dowiedziałam się, że robiła w tortownicy o średnicy 23 cm, ale ja tak sobie wymyśliłam, że zrobię w 21 cm, żeby ciasto było wyższe. 
I to nie był dobry pomysł... :) Wyłożyłam tortownicę biszkoptami i przygotowałam masę, którą tak odruchowo i bez większego zastanowienia przelałam do tortownicy i... dobrze, że skończyła się masa, gdyż po prostu zabrakłoby tortownicy:). Masa sięgała pod sam wierzch, aż trudno byłoby foremkę przenieść do piekarnika. Więc masa wróciła z powrotem do miski, biszkopty przełożyłam do tortownicy 24 cm i ponownie zalałam je masą. Po tych perypetiach ciasto mogło w końcu znaleźć się w piekarniku. 
A jak z niego wyszło to było już ładnie rumiane i wyglądało smakowicie:) 
Jedynym minusem jest to, że jest trochę za słodkie, ja osobiście wolę mniej słodkie ciasta i zazwyczaj w każdym przepisie zmniejszam ilość cukru, ale tu akurat nie za bardzo się to dało zrobić. Ciasto jest bardzo delikatne, lekkie, wilgotne i jak dla mnie smakuje trochę jak sernik, ale jest naprawdę pyszne ..."

Przepis oryginalny tutaj


Składniki:

  • puszka słodzonego mleka skondensowanego (u mnie Pilos 460 g)
  • taka sama ilość mleka zwykłego (ja odmierzyłam puszką po mleku skondensowanym)
  • sok z 2 cytryn
  • 6 jajek
  • biszkopty szampanki (u mnie zwykłe biszkopty)

Tortownicę o średnicy 24 cm wyłożyć na spodzie papierem do pieczenia i ułożyć biszkopty. Mleko skondensowane, zwykłe, żółtka i sok z cytryn zmiksować na gładką masę. Białka ubić na pianę. Do masy mlecznej dodawać partiami pianę z białek i delikatnie mieszać łyżką. Masę powoli przelać do tortownicy. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 170 st. C z termoobiegiem i piec ok. 1 godz., aż masa się zetnie i zbrązowieje na wierzchu. 
Po wyjęciu z piekarnika pozostawić do wystygnięcia w formie. Potem najlepiej wstawić jeszcze tartę do lodówki, żeby się schłodziła, a wtedy znacznie lepiej się kroi.

21 komentarze:

Amber pisze...

Ja też wolę mniej słodkie ciasta...A tarta udała się i wygląda pysznie!

ana pisze...

I ja wolę mniej słodkie, ale to wygląda wspaniale.

magda k. pisze...

ja lubię te bardzo słodkie, więc to chyba coś dla mnie :)

Ivon pisze...

Auaaa widziałam ją u Majanki i teraz u Ciebie. Wygląda tak pysznie. No muszę i ja ją zrobić.

Miłego dnia !

wiosenka27 pisze...

To prawda, że słodkie ale mimo to wspaniałe:)

ilka_86 pisze...

ojjj ja też widziałam na kilku blogach ten wypiek:) podoba mi się strasznie, może i ja się kiedyś skusze;)

asieja pisze...

to i ja dopiszę, że lubię też ciasta mniej słodkie. ale czasem jest ochota na coś mocno słooodkiego, o taki kawałeczek ciasta.

Ewam pisze...

bardzo ladnie wyglada,no i nie ma w nim zbyt wiele pracy...zapisuje je sobie:)

aga pisze...

dziekuje:)
ciasto polecam, gdyz jest naprawde smaczne, a mi najbardziej odpowiada to, ze jest takie wilgotne, super:)

cukrowa wróżka pisze...

mnie też ciekawi. tak delikatnie wygląda..

Karmel-itka pisze...

intrygująca...
przyznam się, że nieźle mnie zakręciło na jej punkcie ;]

Majana pisze...

No powiem Ci,że wygląda u Ciebie idealnie! :))
Fajnie,że ją zrobiłas i smakowała:)
Pozdrowienia:)

Paula pisze...

ale pysznie wygląda!

atina pisze...

Wygląda cudownie! ja też zwykle zmniejszam ilość cukru;) Tak jakoś mam ;)

aga pisze...

Bardzo dziekuje i milo mi, ze sie Wam podoba:)

Violiśka pisze...

Witaj Aga! Narobiłaś mi smaka na tę tartę! Zanim przeczytałam przepis, myślałam, że to jakieś zwykłe ucierane ciasto z mąką... a tu niespodzianka!:)

Kaś pisze...

wszystko co mleczne jest dla mnie pyszne i ta tarta z pewnością by mi zasmakowała, przepis do wypróbowania

myniolinka pisze...

wygląda jak sernik... musiała być smaczna ta tarta... a te przeboje podczas pieczenia są najlepsze :)

Anonimowy pisze...

Rzeczywiście, przepis wygląda bardzo ciekawie :) spróbuję!

Anonimowy pisze...

Twoja tarta wyglada znakomicie taka zbita zupełnie inna niz na orginalnym przepisie ,co trzeba zrobic zeby ona byla taka zbita ? Pyszny przepis napewno zrobie -klaudia( kkd0@op.pl)

Unknown pisze...

Ja robiłam 3 podejścia do tej tarty, każdą z innego przepisu (moim zdaniem najlepszy z nich opublikowałam u siebie). Za każdym razem pozostaje ona dla mnie ciastem z budyniem...

Prześlij komentarz