" Dzisiaj prezentuję Wam ciasto, o którym wspominałam już w poprzednim poście. Jest to już u mnie kolejny przepis ze styczniowej Kuchni, ale cóż ja poradzę, że te czekoladowe smakołyki tak mnie kuszą. Wprowadziłam kilka swoich takich niewielkich modyfikacji, w przepisie na ciasto zmniejszyłam ilość cukru, a krem zrobiłam z połowy porcji, posmarowałam też niewielką ilością kremu wierzch ciasta i posypałam tartą czekoladą, przez co bardzo ładnie się prezentował. Ciasto jest naprawdę bardzo smaczne, ma intensywny smak czekolady, jest takie bardziej wytrawne niż słodkie, ale ja właśnie takie smaki lubię... jest po prostu pyszne! "
Składniki:
Ciasto:
- 130 g mąki pszennej
- 25 g kakao
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- 240 g cukru (dałam 100 g)
- 80 ml wody
- 4 łyżeczki oleju roślinnego
- 2 jajka
- 60 ml maślanki lub mleka
- 110 g masła
- 110 g czekolady gorzkiej
Krem czekoladowy:
- 500 g śmietany 36%
- 250 g czekolady gorzkiej
Wszystkie suche składniki wymieszać w misce. W drugiej misce połączyć wodę, olej, jajka i maślankę (lub mleko). Masło rozpuścić z czekoladą i wlać do suchych składników. Stale mieszając dodawać powoli składniki mokre. Gdy się dobrze połączą wlać ciasto do formy wyłożonej papierem do pieczenia, u mnie 24 x 20 cm. Piec przez ok. 1 godzinę w 160 st. C. Blaszkę z upieczonym ciastem wyjąć z piekarnika i po 10 minutach odwrócić do góry nogami, w takiej pozycji zostawić ciasto do całkowitego wystygnięcia.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej i ostudzić. Śmietanę ubić i wymieszać z ostudzoną czekoladą. Zimne ciasto przekroić wzdłuż na dwa blaty i przełożyć kremem czekoladowym. Można również posmarować wierzch ciasta kremem i posypać tartą czekoladą.
58 komentarze:
Wyglada zachwycajaco, jak z dobrej cukierni :)
Kosteczka czeko szczęścia :)
Wygląda na ciasto z kategorii wilgotnych :-) a jeśli piszesz że do tego jest wytrawne eh nic tylko jeść :-)
Mmmm, wygląda wspaniale!
wcale sie nie dziwie, ze Ciebie tak kusza:) a propos: przepieknie ozdobilas wierzch:) na zdjeciu wyglada ...no..brak słów:)
oj na pewno jest przepyszne:) Oj ten czekoladowy weekend:)
Piękne i już.
czekoladowe smakołyki są rzeczywiście wyjątkowo kuszące.
Brak mi słów
Nie no, po prostu czekoladowe cudo! Szykowałam się w przyszłym tygodniu na tort czekoladowy ale przez Twój wpis chyba zajmę się nim w niedziele ];>
bardzo eleganckie i piękne :) uwielbiam czekoladowe wypieki :)
potwierdzam, że jest przepyszne :) pięknie Ci wyszło
Wyglada rzeczywiście pysznie!...:)
Ilośc komentarzy świadczy jednomyślnie o tym, że to ciasto jest absolutnie zachwycające:)
Wspaniałe! Napatrzeć się na nie nie mogę. Fajnie byłoby teraz zjeść sobie kawałek takiej pyszności...
Cuuuudowne:)
Ciasto z serii bardzo, bardzo czekoladowych, takie za mną chodzi, piękne, pozdrawiam;)
Oj, a u mnie już gotowa masa na czekoladowe ciasteczka... szkoda, że tak późno zajrzałam.
obłęd!!! przy takiej kostce ciasta posiedziałabym z wielką przyjemnością :)
slicznie Wam dziekuje za odwiedziny i mile slowa w komentarzach:)
czekoladowym smakolykom, to ja nie moge sie oprzec...:)
Te twoje ciasta czekoladowe to takie ładne są, że aż szkoda je jeść. Ja bym je zamroziła i tak napawała nimi wzrok i torturowała się, żeby nie zjeść:)
Przy tym cieście żadna deprecha nikomu nie grozi, bo sam jego widok wywołuje już uśmiech ;]
Też zmniejszyłabym ilość cukru. Wiadomo, nie ulegajmy paranoi, cukier musi być, ale też bez przesady. A ciasto naprawdę ładnie się prezentuje, a pewnie jest jeszcze smaczniejsze niż wygląda.
Próbować nawet nie muszę :) już mi poziom endorfin rośnie ;)
oblizuję się , wzdycham och i ach... cudne:)
Wygląda naprawdę czekoladowo, aż ślinianki zaczynają szybciej pracować ;D
Ciasto wygląda po prostu obłędnie! Bardzo mi sie podoba:)
mmmm czekoladowy obłęd....mniam!
Jak patrzę na to ciacho, a zwłaszcza na ten krem, to aż mnie skręca z zazdrości.
Będąc pod wrażeniem tylu ciast czekoladowych, ile widze na blogach, też zrobię jutro swoje :)
jakie cudowne!
Cudowna czekoladowa kosteczka :)
Mnie też czekoladowe przepisy z 'Kuchni' zawsze powalają :-) Jem oczami. Uściski!
wspaniałe ciasto :) mam przepis na podobne ale zawsze jak je robie to znika w zastraszającym tempie, ostatnio nawet schowałam kawałek żeby zrobic zdjęcie ale go znaleźli, echh chyba jutro znowu je upieke :)
Wygląda zjawiskowo a pewnie jeszcze lepiej smakuje:)
Pozdrawiam
Judyta
http://escapeintokitchen.blox.pl/html
Chialam napisac ,,brak mi slow,, ,ale juz ktos napisal...no naprawde zatkalo mnie,jest tak cudne ze zaraz pujde jakas czekolade wrabac bo nie wytrzymam:)
Pięękne :) Wszystko co czekoladowe zawsze szybko znika ze stołu :)
bardzo wszystkim dziekuje i serdecznie pozdrawiam:)
cudowne te ciasto, takie idealne :) rozpływam się z zachwytu :)
a będą jeszcze jakieś przepisy z Kuchni na czekoladowe rzeczy? Lubię ją w wielu wydaniach i chętnie popatrzę
wygląda tak apetycznie.. I jak tu nie przytyć?
prezentuje się rzeczywiście barrrdzo czekoladowo :)
piękne Ci wyszło, takie równiutkie, kwintesencja czekoladowości :))
Po prostu : czekoladowe cudo.
Tez uwielbiam wytrawne czekoladowe ciasta, a ta kremowa granica bardzo kusi.... ;)
serdecznie dziekuje:)
Nina - mam tam jeszcze kilka upatrzonych, wiec pewnie sie tu pojawia:)
ciacho wygląda rewelacyjnie aż ślinka cieknie
na jaką blaszkę jest to ciasto?
ciasto piekłam w blaszce 20 x 24 cm:)
Pozdrawiam:)
Zrobiłam, dobre ale nie rewelacyjne....
A ktoś jeszcze poza Anonimowym wpisem u góry robił to ciasto czy wszyscy się zdjęciem zachwycają??? Nie wiem czy warto robić, pomogłyby opinie innych...
Piszesz że "Wprowadziłam kilka swoich takich niewielkich modyfikacji, w przepisie na ciasto zmniejszyłam ilość cukru, a krem zrobiłam z połowy porcji..."
Czy w przepisie są podane już te zmniejszone ilości? ciasto chce zrobić na większą blachę 24x40 ale wychodzi mi wtedy litr śmietany 36%, a przecież z litra wyjdzie od groma bitej śmietany.
Anonimowy - trochę to nie jasno brzmi, więc już tłumaczę:
Cały przepis na ciasto jest podany w niezmienionej formie, tak jak w gazecie. Ja na swoja foremke 20x24 cm zrobiłam ciasto z całości, a krem z połowy, czyli 250 g śmietany i 125 g czekolady. To wystarczyło na przełożenie ciasta i takie maźnięcie po wierzchu. Wtedy z całości wydawało mi się za dużo, ale jeżeli robiłabym go ponownie to jednak zwiększyłabym ilość tego kremu i posmarowałabym w środku i jeszcze na wierzchu dałabym warstwę kremu.
W przypadku Twojej blaszki to wszystko zależy od tego jak chcesz wykorzystać ten krem, czy tylko jako przełożenie do środka, to wtedy myślę, że 500ml śmietany wystarczy. Jeżeli chcesz i na wierzch dać warstwę kremu to trzeba będzie użyć więcej, gdzieś z 750ml.
Jeżeli dalej jest coś nie zrozumiałe to pisz śmiało, a wszystko wyjaśnię. Pozdrawiam:)
Ciasto już zrobione, niestety przez te nieścisłości wyszło trochę nie tak jak powinno. Z litra śmietany wyszło dużo za dużo bitej śmietany, ale to nie problem, jutro zrobię galaretkę i będzie jak znalazł. :)
Natomiast co to ilości biszkoptu to podwoiłam składniki a biszkopt wyszedł niski. Nie jest zakalec bo ładnie się upiekło i w smaku pycha, ale upiekłam jeszcze jeden taki sam placek też z podwojonych składników żeby przykryć nim masę czekoladową, bo tamten po przekrojeniu miał by gdzieś 1,5cm wysokości a wydaje mi się to za mało. Lubie wysokie ciasta :P Poza tym jak się mój ukochany dorwie do ciacha to takiego niskiego połowę zjadł by od razu. ;)
Aktualnie czekam aż wystygnie drugi biszkopt i już się nie mogę doczekać aż spróbuje jak to wyszło. :)
Wypróbowałam :) Pycha! Mimo że nie lubię za słodkich ciasto to jednak odrobina cukru więcej by nie zaszkodziła. Ciasto jest mega czekoladowe, niebo w gębie dla tego czekoladoholika jak ja :P
tylko 130g mąki czyli 13 dag , nie za mało? robił już ktoś tego placka, wychodzi? ;)
Anonimowy - mąki dokładnie tyle co w przepisie, a komentarz wyżej potwierdza, że ciasto wychodzi. Pozdrawiam:)
Robiłam. Totalna klapa. Ciasto było niskie po przekrojeniu gdy układałam górną warstwe ciasto sie rozleciało na kawałki, znalazłam inny przepis i o niebo lepszy
Prześlij komentarz