środa, 6 lipca 2011

Muffinki z malinami



     " Małe babeczki z letnimi owocami, czy to malinami, truskawkami, jagodami... są cudowne i bardzo smaczne. Mają w sobie coś takiego wciągającego, że nie sposób jest sobie odmówić każdej kolejnej i dlatego zawsze tak szybko znikają. Puszyste, mięciutkie i pysznie owocowe:) "


Składniki:

  • 250 g mąki pszennej
  • 70 g zmielonych migdałów
  • 100 g cukru
  • 2 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 275 g maślanki
  • 1 jajko
  • 80 ml oleju
  • 250 g malin

Mąkę wymieszać z migdałami, cukrem, proszkiem i sodą. Maślankę, jajko i olej wymieszać w drugiej misce. Składniki suche dodać do mokrych i łyżką wymieszać tylko do połączenia składników.  Foremkę na muffinki wyłożyć papilotkami, do każdej nakładać łyżkę ciasta, na to kilka malin i ponownie na wierzch ciasto. Blaszkę wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 180 st. C i piec ok. 20 - 25 minut. 


40 komentarze:

DaisyDukes pisze...

Maliny wprost uwielbiam, więc te małe słodkości muszą świetnie smakować z ich dodatkiem :)

Jolanta Szyndlarewicz pisze...

Oj takie pysznosći zawsze szybko znikają:) pieknie Ci wyszły:) pozdrawiam

Waniliowa Chmurka pisze...

a ja w moim brownies mam malinki,
a u ciebie widzę też pysznie podane;)

Patrycja pisze...

Śliczne, owocowe muffinki pycha! Chętnie przystanę na Twoją propozycję i się wymienię ;)

Kura w Rosole pisze...

jakie pyszne zdjęcie!

goh. pisze...

piękne muffiny i cudowne zdjęcia:)

Danuta pisze...

jak zawsze cudne (:

Marianna Hall pisze...

Wyglądają cudnie! Lekko, pysznie i tak malinowo :)

Dusia pisze...

Rewelacja! Pysznie wyglądają, pewnie niedługo zrobię

kulinarne-smaki pisze...

zachwycające

Kamila pisze...

Królowa muffinek, raczy nas świetnymi słodkościami.

lutka40 pisze...

Wyglądają cudnie ,tak lekko i puszyście

Aldi pisze...

Niezwykle piękne i zachęcające.

Aciri pisze...

Uwielbiam wypieki z malinami. Są niezwykle aromatyczne. Muffinki to właściwe miejsce dla nich:)

pieczarkamySia pisze...

Wow! Wygladaja cudnie! :) ale mam smaka na taka jedna, ba! nawet nie jedna ;)

Pozdrawiam serdecznie ;-)

zauberi pisze...

śliczne :) już się nie mogę doczekać pierwszych wypieków z malinami

Gosia pisze...

muffinki sa zawsze swietnym pomyslem,jak sie cos slodkiego zechce :)
Pozdrawiam :)

bijana pisze...

muffiny z takim dodatkiem- to musi byc przepyszne!!

aga pisze...

dziękuję:)

KUCHARNIA, Anna-Maria pisze...

Aga! Cudne są - mam pełno malin, część z radością poświęcę na te muffinki!

Avelina pisze...

Muffinki z malinami są przepyszne, u mnie już czekają malinki w lodówce na pieczenie.

Pluskotka pisze...

Powoli pora na maliny się zbliża. A to moje ulubione prócz gruszek owoce, więc muszę coś upiec z nimi. :)

mania179 pisze...

A nawet mam maliny w lodówce... ;)
Pyszne!

słodkosłona. pisze...

cudowne, smaczne, leciutkie i ...

niesamowicie letnie.
zawsze kojarzą mi się z wakacjami.

lubię maliny, a babeczki jeszcze bardziej.
pozdrawiam! ;)

Karmel-itka pisze...

nie ma to jak małe, letnie babeczki ze świeżymi owocami ;]

Justinek pisze...

Cudnie wyglądają! :)

Monica pisze...

Przypomniałaś mi jak dawno nie piekłam muffinów! świetne babeczki, wyglądają na bardzo puszyste :)

aga pisze...

dziękuję za miłe słowa i pozdrawiam:)

burczymiwbrzuchu pisze...

To pierwsze zdjęcie robi wrażenie, aż burczymiwbrzuchu! :)

Lekka pisze...

Aga, jesteś mistrzynią fotografii - nie mogę się napatrzeć na te muffiny i choć nie przepadam za malinami - tych na pewno bym nie odmówiła.:)

kabamaiga pisze...

uwielbiam i już.

Kaś pisze...

wielkie MNIAM!!!

Agiatis pisze...

przepysznie wyglądają:)

Kasia pisze...

Maliny! <3 A babcia wczoraj robiła soki na przeziębienie :) Uściski!

Blackdiamondin pisze...

Te muffinki wyglądają cudnie:) i zdjęcia piękne:)

Silverose pisze...

Dziękuję za odwiedziny. A u mnie wkrótce na blogu właśnie te muffiny. Tak spontanicznie się na nie zdecydowałam i nie żałuję. Były przepyszne :)

aga pisze...

Dziekuje:-)
Silverose - fajnie, ze sie skusilas na te muffinki i ciesze sie, ze smakowaly :-) pozdrawiam serdecznie:-)

Loriel pisze...

Wyglądają doprawdy rozpustnie! :)

Anonimowy pisze...

ja dodałam jeszcze kakao i jadlam je na ciepło- rewelacja

Anonimowy pisze...

Ile porcji (muffinek)wychodzi z podanej porcji ????

Prześlij komentarz