" Tak mi posmakowały ciasteczka cytrusowe, że zrobiłam do nich kolejne podejście. Skorzystałam z tego samego przepisu z książki "Muffiny-małe, ale za to przepyszne", ale zrobiłam całkowicie pomarańczowe ciasteczka. Skórkę pomarańczową dałam zarówno do ciasta jak i do pomarańczowej glazury przez co wyszły takie intensywnie pomarańczowe. Są naprawdę pyszne:) Ciasteczka bardzo dobrze smakują też zupełnie same, bez glazury, są wtedy takie delikatnie maślane o lekko pomarańczowym smaku. "
Składniki: (ok. 40 sztuk)
- 200 g mąki pszennej
- 125 g masła
- 100 g cukru
- 1 jajko
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- szczypta soli
- skórka z 1 pomarańczy
- 2 łyżki soku z pomarańczy
- 2 łyżki dżemu pomarańczowego
Pomarańczę sparzyć, wyszorować, zetrzeć z niej skórkę i wycisnąć sok. Masło utrzeć z cukrem na gładką masę, dodać jajko, połowę skórki z pomarańczy, mąkę, sól, proszek i dokładnie zmiksować. Z ciasta formować kulki mniejsze trochę od orzecha włoskiego, układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w ok. 5 cm odstępach i delikatnie je spłaszczyć. Piekarnik nagrzać do 180 st. C z termoobiegiem, wstawić ciasteczka i piec 10 minut. Upieczone ciasteczka wyjąć z piekarnika, przełożyć na kratkę i zostawić aby ostygły. Dżem pomarańczowy wymieszać z sokiem z pomarańczy, pozostałą skórką pomarańczową i powstałą glazurą posmarować ciasteczka.
33 komentarze:
bardzo apetyczne
potwierdzam, bardzo apetyczne i chyba kiedyś wypróbuję
Agnieszko Droga, piękna jasność u Ciebie, a ciasteczka wyglądają przepysznie!
Pozdrawiam zimowo i domowo!
Jak słonecznie wyszły, piękne :)
Wspaniałe:)
Dla mnie totalny powiew lata (ach ten pomarańczowy kolorek...)
wyglądają niezwykle kusząco:)
aż mi ślinka cieknie:)Kuszą swoim wyglądem.
Bardzo lubię cytrusowe wypieki. I kto wie, może niebawem i ja będę się nimi zajadać:)
Pozdrawiam serdecznie:)
A ja zrobiłam dziś orange curd, ciągnąc fazę pomarańczową :). Też się nadaje do ciasteczek.
Bardzo podoba mi się ta glazura!
Ciasteczka wygladają ślicznie, z pomarańczą to dopiero musi pysznie smakować ...
Bardzo, ale to bardzo apetyczne. Uwielbiam pomarańczowe!
Wspaniałe! I takie ładnie wyglądają z kawałkami pomarańczowych skórek...
Uwielbiam cytrusowe ciasteczka! pycha ;) pokradam sztuk kilka ;)
Spadasz mi z nieba z tym przepisem, bo ostatnio szukałam właśnie inspiracji na ciastka pomarańczowe :) Dzięki!
pieknie wyglądają-poczęstowałabym się chętnie :)
śliczne !
Cytrusowe ciacha są pyszne. Wyglądają cudnie!:)
prezentują się wyśmienicie, cudowne ciasteczka :) pozdrawiam serdecznie
chyba sama się w końcu na nie skuszę. zawsze jak przeglądam tę książeczkę zatrzymuję się na nich. skoro takie pyszne, w końcu w weekend wezmę się za pieczenie ich;)
pozdrawiam
Aguś jak u Ciebie ostatnio cytrusowo! :-) Podoba mi się ta glazura na ciasteczkach. Buziaki ;*
wyglądają jak ciasteczka idealne na zimę :)
Ale ślicznie wyglądają! I z pewnością są przepyszne!
O tej porze roku pomarancze sa dla mnie najulubienszym owocem,dlatego te ciasteczka tak mnie kusza...sa piekne i ten kolorek,taki orzezwiajacy nasza obecna szara rzeczywistosc
o rety, rety!
pyszności pomarańczowe upatrzyłam tu dzisiaj ;]
takie ładne i smakowite.
Cudowne!! :)
cudowne:)
O rany. Takim smakołykiem po oczach od rana. I cały dzień będą mi teraz pachniały...
Cudowne są te ciasteczka. Lubię takie cytrusowe aromaty w wypiekach. Pozdrowienia noworoczne.
takie słoneczne!
mała rozkosz dla podniebienia
maślane i pomarańczowe? to muszą być wyborne
troche mnie nie bylo, ale juz jestem:) i chcialam Wam wszystkim bardzo serdecznie podziekowac za odwiedziny i mile slowa w komentarzach:)
Pozdrawiam Was cieplutko:)
ależ musiało pachnieć! prawdziwy powiew wiosny, takie sloneczne że aż się cieplej na duszy robi :)
Prześlij komentarz